Imieniny: Marka, Jaroslawa, Wasyla

Wydarzenia: Dzień Sekretarki

Pod oknem

Bp Jan Zając w wigilię Niedzieli Miłosierdzia Bożego: Boży pokój usuwa lęk i daje siłę, by wiernie służyć Bogu i bliźnim

biskup jan zając fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Boży pokój usuwa lęk. Daje siłę, by z radością i wiernie służyć Bogu i bliźnim, bowiem: „miłosierni miłosierdzia dostąpią” – mówił bp Jan Zając podczas Mszy św. w wigilię Niedzieli Miłosierdzia Bożego w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach.

 

Na początku Mszy św. zebranych powitał kustosz sanktuarium, ks. dr Zbigniew Bielas. Powiedział, że wieczorna Msza św. rozpoczyna świętowanie Niedzieli Bożego Miłosierdzia, której pragnął sam Chrystus. Ks. Zbigniew Bielas wyraził radość z obecności wielu pielgrzymów, także spoza granic Polski: z Chorwacji i Włoch. – Dziś przychodzimy tutaj, by modlić się o miłosierdzie i pokój dla współczesnego świata. Modlić się za naszych bliskich i za tych, którzy nas o modlitwę na tym świętym miejscu prosili – podkreślił.

Bp Jan Zając powiedział, że Chrystus przychodzi do zgromadzonych, by przekazywać im Boży pokój i miłosierdzie. Stwierdził, że zebrani mogą na ołtarzu złożyć wszystkie intencje, które noszą w sercu.

W homilii biskup powiedział, że Ewangelia prowadzi zebranych do spotkania ze Zmartwychwstałym Panem w Wieczerniku. Chrystus przyszedł ze swym orędziem do apostołów, którzy byli wystraszeni. To spotkanie stało się poruszającym doświadczeniem i obudziło w nich odwagę. – Tylko osobiste spotkanie z Chrystusem prowadzi do zwycięstwa – zaznaczył biskup. Jezusowe „Pokój wam” jest pierwszym darem i wyzwoleniem. Gdy człowiek przyjmuje pokój Zmartwychwstałego, jego umysł ogarnia światłość. Chrystus tchnął na apostołów i przekazał im Ducha Świętego, by przebaczali ludziom grzechy. Przebaczanie win jest prawdziwym wyzwoleniem, usuwającym wszelkie więzy. – Miłosierdzie objawione w sakramencie pokuty przynosi człowiekowi wolność duchową – stwierdził bp Jan Zając.

Św. Tomasz mimo wszelkich znaków i świadectw przyjął postawę niewiary. –  Niewiara i niedowierzanie ograniczają człowieka w dojściu do pełnej prawdy – stwierdził biskup i podkreślił, że to Jezus otwiera oczy na wiarę.

Zauważył, że zebrani znajdują się w Wieczerniku, w którym rozbrzmiewają słowa Zmartwychwstałego Pana i każdy człowiek zostaje ogarnięty Jego miłosierdziem. Hojne dary Zmartwychwstałego są przekazywane Ojczyźnie z całą obfitością miłosierdzia Bożego. – Boży pokój usuwa lęk. Daje siłę, by z radością i wiernie służyć Bogu i bliźnim, bowiem: „miłosierni miłosierdzia dostąpią” – stwierdził biskup. Do modlitwy wszystkich zaprasza św. s. Faustyna, która przekazuje ludziom słowa Jezusa. Pan mówił, że ukochał sobie Polskę, z której wyjdzie iskra przygotowująca świat na Jego przyjście.

Biskup powiedział, że w Wieczerniku Ojczyzny na wiernych wylewa się wiele łask. Dlatego trzeba za św. s. Faustyną wołać „Jezu ufam Tobie”. Przypomniał słowa św. Jana Pawła II, który wskazywał, że w miłosierdziu Bożym świat znajdzie pokój. – Chrystus, zwycięstwa śmierci, piekła i szatana, który przyszedł do apostołów mimo zamkniętych drzwi, przychodzi także do nas i staje przy drzwiach naszych serc. Zatrzymuje się i puka – zauważył. Podkreślił, że dzięki obecności Zbawiciela lęk serc jest pokonany i wzrasta zaufanie do Boga. Należy otworzyć serca na obecność Pana, uczestnicząc w Eucharystii. Duch Boży umacnia serca i ręce, by nieść bliźnim miłosierdzie. Biskup powiedział, że należy prosić także Maryję – Matkę Miłosierdzia, by prowadziła swe dzieci do źródła miłości miłosiernej i doprowadzała je do wiekuistego Wieczernika.

Źródło:
;