Pod oknem
Bp Janusz Mastalski o konieczności wyeliminowania „judaszowych elementów” z życia chrześcijańskiego
Dwulicowość, niekonsekwencja, nieuczciwość, zdrada – na te „judaszowe elementy”, które należy wyeliminować z życia chrześcijańskiego, aby kroczyć za Jezusem wskazał bp Janusz Mastalski podczas liturgii stacyjnej w kościele św. Wojciecha na Rynku Głównym.
Bp Janusz Mastalski komentując reakcję Judasza na namaszczenie Jezusa w Betanii powiedział, że jest to studium obłudy i manipulacji. Stwierdził, że tak jest zwykle, gdy nie dba się o serce. W swoich rozważaniach wyliczył to, co należy wyrzucić z ludzkiego serca, by nie było w nim żadnego „judaszowego elementu”.
Jako pierwszy element krakowski biskup pomocniczy wymienił dwulicowość. – Autentyczność jest potrzebna współczesnemu człowiekowi, bo w ten sposób stajemy się bezpiecznymi dla innych – mówił i dodawał, że liczne kryzysy małżeńskie, rodzinne, przyjacielskie biorą się z niedomówień. Dwulicowość może się przejawiać także w braku jednoznaczności w ocenie innych.
Żeby wybierać drogę za Jezusem trzeba zwalczać w swoim życiu brak konsekwencji i słomiany zapał, które bywają uległością wobec środowiska.
Przyczyną ludzkich porażek często jest także nieuczciwość. Kłamstwo, półprawdy, oszukiwanie siebie sprawiają, że człowiek coraz bardziej błądzi. Biskup zachęcał, aby uświadomić sobie swoją uczciwość wobec Boga, wobec drugiego człowieka i wobec samego siebie.
Czwarty element, który wymaga wyeliminowania z życia chrześcijanina to zdrada. W tym kontekście biskup zachęcał do rozważenia wybaczenia tym, od których doświadczyliśmy zdrady, ale także proszenia o przebaczenia tych, których my zdradziliśmy. –
Kościół św. Wojciecha na Rynku Głównym był ostatnim tegorocznym statio w Krakowie.