Dziś rzymska liturgia stacyjna sprawowana jest w kościele św. Wawrzyńca in Panisperna. Bp Janusz Mastalski zauważył, że nazwa świątyni pochodzi od tradycji rozdawania 10 sierpnia – w dniu wspomnienia patrona – chleba (panis) i szynki (perna). Zaznaczył, że diakon Wawrzyniec zginął męczeńską śmiercią przypiekany żywcem na kracie, „bo do końca kochał Boga”.

W tym kontekście biskup wskazał cechy wyróżniające miłość chrześcijan. – Miłość jest wyborem, a nie tylko uczuciem – mówił wskazując na wewnętrzne piękno tych, których kochamy. – Miłość jest motywacją do działań – dodawał przywołując przykład św. Wawrzyńca. – Miłość jest gwarantem budowania wspólnoty – także tej małżeńskiej i rodzinnej – podkreślał biskup zaznaczając, że jednym z przejawów miłości do swoich bliskich jest modlitwa za nich.

– Miłość Boga to jest najpierw wierność – mówił biskup zaznaczając, że dziś trudno przyznawać się do wiary i Boga. – Miłość do Niego to także zaufanie. (…) Miłość Boga w konkrecie oznacza bycie świadkiem – dodawał zauważając, że większa sugestywność i konsekwencja wierzących pozwoliła by odnaleźć się wielu zagubionym. – Miłość bliźniego oznacza szacunek, ofiarność, bycie „dla” a nie tylko „w”, bo jak człowiek jest tylko „w” to jest egoistą – mówił bp Janusz Mastalski.

– Najważniejsza jest miłość – w pierwszej kolejności miłość Boga, miłość do drugiego – podsumował biskup zaznaczając, że patrząc na przykład św. Wawrzyńca czy wielu rodzin i małżeństw, które trwają „mimo”, nie można mieć wątpliwości, że „miłość jest tym co skleja, co odbudowuje wszelkie relacje i więzi”. – Miłość to jest czuwanie, by być wiernym, by być świadkiem; to jest troska o relacje z innymi, to jest walka z egoizmem, wrażliwość i otwartość na potrzeby drugich – zakończył biskup.