Imieniny: Marzeny, Klaudiusza, Marii

Wydarzenia: Dzień Drogowca i Transportowca

Pod oknem

Bp Janusz Mastalski podczas peregrynacji ikony Świętej Rodziny: Bądźmy dla siebie darem, a nie krzyżem

biskup janusz mastalski fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Czas, który jest nam dany jest po to, byśmy byli dla innych darem, a nie krzyżem - mówił bp Janusz Mastalski podczas peregrynacji ikony Świętej Rodziny w parafii Parafia Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Strumianach.

 

Biskup powiedział, że Ewangelia mówi o poszukiwaniu i odkrywaniu Jezusa. Chrystus dał Piotrowi czas do namysłu, czy chce wrócić do swojego zawodu, czy pozostać apostołem. Krakowski biskup pomocniczy zaznaczył, że wobec rozgrywających się ludzkich dramatów wiele osób zadaje sobie podobne pytania i zastanawia się, gdzie jest Bóg. Stając przed ikoną Świętej Rodziny wielu pyta: „co dalej?”.

Odpowiedzią jest zdanie, które warto rozważyć: „To jest Pan”. Wynika z niego, że Jezus jest Zbawicielem, źródłem życia. Wielu odwróciło się od Boga i Kościoła, ale ci którzy pozostali, powinni wyznać wiarę, że Jezus jest Zbawcą. – Gdy patrzymy na ikonę Świętej Rodziny, nie mamy wątpliwości, że ten mały Jezus jest nasza drogą – wskazał biskup i stwierdził, że mówiąc „To jest Pan”, należy pamiętać, że Jezus jest także przyjacielem.

Jezus jest mocą. – Potrzeba na nowo uczynić Jezusa mocą w rodzinie – podkreślił biskup. Moc Jezusa to łaska uczynkowa, wynikająca z Eucharystii. Biskup przyznał, że współczesność to trudny czas, gdy ludzie nieraz są dla siebie okrutni. Rodzina powinna być jedno, na wzór Świętej Rodziny.

W rodzinie bywa trudno, ale należy pamiętać, że to są najbliżsi ludzie. Należy uczynić Chrystusa na nowo miłością po to, by prawdziwie kochać. – Doceńmy, że ktoś mnie kocha, że ja kogoś kocham. Pewnie są wśród nas osoby, które tych ukochanych mają na cmentarzu. Najpiękniejszą miłością jest nasza pamięć o nich – wskazał biskup.

– Czas, który jest nam dany jest po to, byśmy byli dla innych darem, a nie krzyżem – podkreślił i poprosił, by zebrani wyszli ze świątyni z nadzieją.

Źródło:
;