Komentarze
Bp Miziński: ważne, by mieć punkt odniesienia w zalewie informacji i dezinformacji
Ważne jest, by w wielości i zalewie informacji oraz dezinformacji, które do nas docierają na różnych poziomach medialnych, mieć pewien punkt odniesienia – podkreślał sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Artur Miziński, podczas wizyty w siedzibie Wydawnictwa Sióstr Loretanek w warszawskim Rembertowie.
Bp Miziński zaznaczył, że takim punktem odniesienia zawsze było i jest obecnie właśnie to wydawnictwo. Podkreślił także znaczenie rzetelności w dzisiejszym przekazie medialnym. Jak mówił sekretarz generalny KEP, często zdarza się, że zamiast precyzyjnej i starannie przygotowanej informacji, narzucana jest jej interpretacja.
– Paleta wydarzeń jest ta sama, ale paleta interpretacji bardzo różna. (…) Trzeba rzetelnych źródeł informacji, które bazują nie na domysłach, ale na sprawdzonych faktach – powiedział bp Miziński. – Ważne jest dla nas, ludzi wierzących, że mamy punkty odniesienia, gdzie za informacją, czy w formie książkowej, czy czasopisma, gazety, mamy autorytet Kościoła. Dzisiaj wielu ludzi gubi się na płaszczyźnie wiary sięgając po coś co wydaje się katolickie – dodał.
Sekretarz generalny KEP podkreślił, że bez właściwej formacji ciężko jest w mediach dostrzec treści, które wychodzą poza nauczanie Kościoła.
Wydawnictwo Sióstr Loretanek to jedno z nielicznych wydawnictw katolickich w Polsce, które poszczycić się może niemal 90-letnią tradycją. Powstało ono z inicjatywy bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego, założyciela Zgromadzenia Sióstr Loretanek, który dostrzegał i niezwykle cenił ewangelizacyjną potęgę słowa drukowanego. Obecnie wydawnictwo publikuje kilkadziesiąt pozycji rocznie.
W wydawanych przez siostry loretanki książkach, akcydensach i czasopismach dominuje tematyka formacji chrześcijańskiej i duchowości maryjnej. Podejmowane są także aktualne problemy moralno-społeczne dotyczące dzieci, młodzieży i dorosłych. Na siostrach spoczywa także niemal cały zakres zadań związanych z obsługą maszyn drukarskich i introligatorskich oraz komputerów. Część sióstr pracuje w redakcjach.