Imieniny: Ulryka, Bonawentury, Kamila

Wydarzenia:

Pod oknem

Bp Robert Chrząszcz podczas Dnia Wspólnoty Ruchu Światło-Życie: Kościół to nie fabryka klonów. Kościół to ogród pełen kwiatów

młodzież oazowa fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Kościół to nie fabryka klonów. Kościół to ogród pełen kwiatów, różnych zapachów, różnych barw, takiego bogactwa. Każdy z nas - dziecko, rodzic, babcia, animator, ksiądz, siostra zakonna, każdy wnosi coś, czego nikt inny nie ma – mówił bp Robert Chrząszcz w czasie Dnia Wspólnoty Ruchu Światło-Życie. Krakowski biskup pomocniczy odwiedził oazowiczów przeżywających swoje wakacyjne rekolekcje w Bystrej Podhalańskiej i w Ludźmierzu.

 

W Bystrej Podhalańskiej biskupa i uczestników Dnia Wspólnoty powitał proboszcz, ks. Jarosław Glonek. Podziękował członkom Ruchu Światło-Życie za ich świadectwo wiary. – Niech Bóg będzie z wami. Bądźcie przyszłością Kościoła i świata – życzył uczestnikom rekolekcji. W sanktuarium w Ludźmierzu, w imieniu proboszcza, oazowiczów powitał ks. Adam Kudłacik i życzył „ubogacenia darami i łaskami przez wstawiennictwo Matki Bożej – Królowej Podhala”.

W czasie homilii bp Robert Chrząszcz porównał Dzień Wspólnoty do dnia Pięćdziesiątnicy, kiedy w Jerozolimie na apostołów zstąpił Duch Święty i zaczęli mówić językami, których nigdy nie znali. Krakowski biskup pomocniczy zastanawiał się, dlaczego Duch Święty nie sprawił, że wszyscy mówili jednym uniwersalnym językiem – to byłoby łatwiejsze. Ale dzięki Jego działaniu każdy usłyszał swój język, każdy czuł się zrozumiany. – To jest tajemnica wspólnoty. Duch Święty nie zabiera naszej wyjątkowości, tego, że jesteśmy inni. Ale On ją ożywia. Nie chodzi o to, żebyśmy wszyscy stali się jednakowi. Kościół to nie fabryka klonów. Kościół to ogród pełen kwiatów, różnych zapachów, różnych barw, takiego bogactwa. Każdy z nas — dziecko, rodzic, babcia, animator, ksiądz, siostra zakonna, każdy wnosi coś, czego nikt inny nie ma — mówił biskup, przywołując Pawłowe porównanie Kościoła do ciała. Podkreślił też różnorodność posług potrzebnych do dobrego funkcjonowania wspólnoty.

Nawiązując do dialogu Jezusa z Piotrem, w którym apostoł został zapytany o miłość, biskup pomocniczy zaznaczył, że dla niego to jest serce Dnia Wspólnoty. – Bo można mieć talenty, można mieć zapał, można mieć mnóstwo ciekawych planów. Ale jeśli nie ma w nas miłości, to wszystko jest tylko takim hałasem i jest bardzo puste – podkreślił, zauważając, że Jezus nie pytał Piotra o mądrość, zdolności albo czy dobrze wykonuje obowiązki, ale o to, czy Go kocha. – Bo wszystko zaczyna się od tej relacji, od spotkania z Jezusem, który patrzy na mnie tak, jak patrzy na Piotra — z łagodnością i miłosierdziem — dodawał bp Robert Chrząszcz, podkreślając, że dziś Jezus każdego z nas pyta o miłość do Niego.

Biskup zauważył, że każdy w życiu przeżywa różne trudności, zmęczenie, doświadcza zranień, ale właśnie wtedy uczy się kochać. – To jest piękno Kościoła, że jesteśmy grzeszni, ale razem trwamy przy Jezusie. I to właśnie Jezus, Jego obecność w naszej wspólnocie prowadzi nas do świętości – mówił bp Robert Chrząszcz dodając, że wspólnota jest też świadectwem dla świata. Zachęcał, by po powrocie z rekolekcji ich uczestnicy podzielili się tym, co przeżyli – radością, byciem razem, zjednoczeniem wokół Chrystusa.

Przed błogosławieństwem słowa podziękowań do biskupa i oazowiczów skierował ks. Ryszard Gacek. Moderator diecezjalny podziękował za „stworzenie pięknej wspólnoty” i stwierdził, że patrząc na młodych zaangażowanych w rekolekcje widzi „nadzieję Kościoła”. Wyrazy wdzięczności popłynęły też w kierunku moderatorów i animatorów za organizację rekolekcji. Ks. Gacek podkreślił, że to wielki wysiłek, ale wydaje obfite owoce. Poinformował, że w dwóch turnusach wakacyjnych rekolekcji oazowych w Archidiecezji Krakowskiej weźmie udział blisko 1400 osób.

Źródło:
;