Pod oknem
Bp Robert Chrząszcz podczas liturgii stacyjnej: Chrześcijanin powinien być skałą, na której inni mogą się oprzeć w trudnych chwilach
– Jako chrześcijanie mamy być w świecie skałą, na której inni mogą się oprzeć w trudnych chwilach. Oprzeć i poprzez nasze świadectwo – przyjść do Chrystusa i Jego Ewangelii – mówił bp Robert Chrząszcz podczas liturgii stacyjnej w parafii Zesłania Ducha Świętego w Krakowie-Ruczaju.
W homilii bp Robert Chrząszcz powiedział, że Wielki Post jest czasem, który Bóg daje, by się do Niego zbliżyć. – Chcemy w tym miejscu poprosić Boga o potrzebne łaski i siły w naszym doczesnym pielgrzymowaniu. Chcemy prosić, abyśmy nigdy nie tracili z naszych oczu celu jakim jest niebo – zauważył.
Zaznaczył, że liturgia stacyjna tego dnia ma podwójny wymiar, ze względu na liturgiczne święto Katedry św. Piotra i wspomnienie św. Wawrzyńca, którego bazylikę odwiedzają dziś pielgrzymi w Rzymie. To miejsce jest skarbnicą sztuki i duchowości, gdzie historia Kościoła splata się z historią Rzymu. Bp Robert Chrząszcz powiedział, że kościół św. Ducha na krakowskim Ruczaju jest niezwykłym miejscem, w którym przeplata się piękno, modlitwa i wiara.
Chrystus podczas wędrówki zwrócił się do uczniów z pytaniem za kogo uważają Go ludzie, a następnie za kogo uważają Go sami apostołowie. „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boża Żywego!” – odpowiedział bez wahania Piotr. Pan potwierdził jego słowa i nadał mu niezwykłą rolę w Kościele: „Ty jesteś Piotr-Skała i na tej skale zbuduję mój Kościół”. Te słowa są ważne dla wiary i życia chrześcijańskiego. Zawarta jest w nich istota tożsamości Kościoła i wezwanie do apostolskiej misji, którą Jezus powierzył Piotrowi oraz jego następcom. Piotr jest symbolem stabilności, jedności i wierności. Na tych cechach zbudowana jest wspólnota Kościelna. – Jako chrześcijanie mamy być w świecie skałą, na której inni mogą się oprzeć w trudnych chwilach. Oprzeć i poprzez nasze świadectwo – przyjść do Chrystusa i Jego Ewangelii – podkreślił biskup. Przypomniał także kontekst słów Jezusa: proklamował On swą tożsamość jako Syna Bożego, kontrastując z fałszywymi bogami obecnymi w świątyniach nieopodal Cezarei Filipowej. Chrystus ustanowił Piotra w tym miejscu fundamentem Kościoła, którego moce piekielne nie przemogą. – Dziś Jezus po raz kolejny w życiu nas pyta: A ty, za kogo mnie uważasz? Kim ja jestem dla ciebie? Czy gdzieś w życiu, wędrując przez świat przestałeś mnie widzieć, nie jestem dla Ciebie kimś ważnym? Chciałbym, żeby to pytanie wybrzmiało dziś w naszych sercach – podkreślił.
Poprosił zebranych, by patrząc na Jezusa w białej hostii, szukali odpowiedzi na to pytanie i zauważył, że odpowiedź Piotra powinna być obecna w osobistym wyznaniu wiary. – Dziś Jezus pyta każdą i każdego z nas: „Kim dla ciebie jestem?”. Nasza odpowiedź na to pytanie ma wpływ na nasze życie, wiarę i przyszłość. Od niej zależy co będzie za chwilę, jutro, pojutrze, jak będzie wyglądało moje życie. Niech ta ewangelia będzie dla nas źródłem odnowy i inspiracji, byśmy byli skałą wierzącą, jednoczącą i wierną – powiedział.