Imieniny: Delfiny, Sylwestra, Konrada

Wydarzenia: Dzień Bez Zakupów

Pod oknem

Bp Robert Chrząszcz w Łagiewnikach: Chrystus najbardziej chce przyjść w ciemności naszego życia

biskup robert chrząszcz fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

– Każdy z nas może przeżywać jakieś trudności czy słabości, ale właśnie w te ciemności naszego życia Chrystus chce przyjść najbardziej – mówił bp Robert Chrząszcz w czasie porannej Mszy św. w kaplicy klasztornej Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach zachęcając, by nie dać odebrać sobie radości z przyjścia Zbawiciela bez względu na okoliczności.

 

Komentując to, co ponad dwa tysiące lat temu wydarzyło się w Betlejem, bp Robert Chrząszcz zwrócił uwagę, że pasterze uwierzyli nie tylko w to, że urodziło się Dziecko, ale wierzą również w to, co o Nim powiedzieli aniołowie. Krakowski biskup pomocniczy pytał, czy współczesny człowiek, patrząc na żłóbek, wierzy tylko w historyczne narodzenie Jezusa, czy także w to, kim On jest. – Wiara, która znalazła miejsce w sercu pasterzy prowadzi ich dalej – do dawania świadectwa – mówił biskup zaznaczając, że spotkanie z nowo narodzonym Mesjaszem nie jest zakończeniem opowiadania, ale trwa w ich pamięci, sercach i relacjach.

– Ludzie na całym świecie wspominają i celebrują Boże Narodzenie łącząc wiarę i nadzieję, że Boża Dziecina, Jej narodzenie, może przemienić ich życie, losy świata i napełnić łaknące serca miłością – mówił bp Robert Chrząszcz przywołując przykłady mocy, która jest w misterium Bożego Narodzenia. Opowiedział m.in. historię z frontu pierwszej wojny światowej, gdy w Wigilię 1914 r. niemieccy wojskowi świątecznie przystroili okopy i zaczęli śpiewać kolędę „Cicha noc” – wówczas przyłączyli się do nich żołnierze brytyjscy. – Boże Narodzenie okazało się silniejsze od wojny – podkreślił biskup.

Drugi przykład dotyczył historii z 1954 r. z sowieckich łagrów. Mimo doświadczenia niewoli i cierpienia, ludzie nie dali sobie wyrwać z serca radości z obchodów przyjścia na świat Zbawiciela. Podobnie było z kard. Stefanem Wyszyńskim, który opisywał przeżywanie świąt podczas internowania – nic nie przyćmiło mu radości z Bożego Narodzenia. – Każdy z nas może przeżywać jakieś trudności czy słabości, ale właśnie w te ciemności naszego życia Chrystus chce przyjść najbardziej – mówił bp Robert Chrząszcz zachęcając, by nie dać odebrać sobie radości z przyjścia Zbawiciela bez względu na okoliczności. 

– Niech nasze serca napełnia wiara, nadzieja i miłość. Niech Boża Dziecina błogosławi każdemu i każdej z was. Niech to Boż Narodzenie, które poruszyło serca pasterzy i zdziałało tak wiele w tym świecie, przemienia i rozpromienia także nasze życie. Niech Chrystus, Książę pokoju, przyniesie pokój nam, naszym sąsiadom i całemu światu – zakończył życzeniami krakowski biskup pomocniczy.

Źródło:
;