Imieniny: Flory, Emmy, Chryzogona

Wydarzenia: Katarzynki

Pod oknem

Bp Zając do róż różańcowych: modlitwa to oddech waszego życia

 fot. Jess Pac / flickr.com

W pierwszą sobotę października do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie pod hasłem „Różaniec umacnia rodzinę” pielgrzymowały róże różańcowe z archidiecezji krakowskiej. „Modlitwa różańcowa to wasza codzienność, to oddech waszego życia, to coś, bez czego nie umiecie żyć, ale to także sztuka, której nieustannie się uczycie” – mówił do uczestników VI Pielgrzymki Żywego Różańca do Łagiewnik kustosz honorowy sanktuarium, bp Jan Zając.

 

Pielgrzymka rozpoczęła się w Sanktuarium św. Jana Pawła II, w którym pątnicy modlili się przy relikwiach Papieża Polaka. Stamtąd uczestnicy pielgrzymki przeszli do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, w którym miała miejsce uroczysta Msza św. oraz adoracja Najświętszego Sakramentu.

Biskup Zając w homilii podkreślił, że zebrani w sanktuarium pątnicy są dla Chrystusa radością. „Śmiem powiedzieć, że dzisiaj Jezus Miłosierny okazuje radość. Radość, że ma przy sobie tych, którzy usłyszeli jego wołanie – módlcie się i nigdy nie ustawajcie!” – powiedział.

Hierarcha zwracając się do zgromadzonych powiedział, że pewnie niejednokrotnie doświadczyli ogromnej mocy Boga przez swoją codzienną modlitwę różańcową. Zaznaczył, że tej modlitwy trzeba się uczyć. „Jedną z umiejętności, którą trzeba nieustannie zdobywać, jest modlitwa w imię Jezusa. Modlitwa zapomnienia o sobie, aby się zanurzyć w Bogu. Modlitwa bez liczenia na własne zasługi, lecz z oddaniem się miłosierdziu Bożemu” – wyjaśnił.

„W kolejnych częściach różańca wpatrujemy się w życie Jezusa i dokonane przez niego dzieła zbawienia” – powiedział. Dodał, że nie rozumieją tego ludzie zapatrzeni w siebie i dzisiejszy świat, za to szanują osoby z wiarą trwające na modlitwie.
Biskup skierował do zebranych dwie zachęty – ciągłej nauki modlitwy w imię Jezusa i cierpliwego zgłębiania Bożych tajemnic, których ziemskie oczy nie widzą. „To są źródła radości, która przychodzi do nas z rozradowanego serca Jezusa”.

Pątnicy podkreślali, że codzienna modlitwa różańcowa stanowi dla nich prawdziwe umocnienie. „Ta modlitwa jest niezmiernie ważna – różaniec pomaga w chwilach, kiedy już wszystko inne zawodzi i daje ukojenie” – powiedziała pani Małgorzata ze Stasikówki.

„To są grupy 10, 20-osobowe. A tutaj ta liczba robi swoje. Widzą, że nie są sami, że inni też się modlą. Obecność tutaj to na pewno wielkie umocnienie i zebranie energii” – powiedział o pielgrzymce opiekun duchowy róży różańcowej z Podstolic, ks. Piotr Modelski.
We wspólnej modlitwie wzięli także udział wolontariusze przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży oraz dzieci należące do parafialnych kół różańcowych. Szczególnymi uczestnikami pielgrzymki byli zelatorzy, którzy tę funkcję pełnią od 25 lat i dłużej – za wieloletnią posługę otrzymali oni list dziękczynny od kard. Stanisława Dziwisza, metropolity krakowskiego. Ponadto jedna z rodzin Żywego Różańca otrzymała różaniec pobłogosławiony przez św. Jana Pawła II z jego herbem, co ma symbolizować zachętę do odmawiania różańca w rodzinach.

Źródło:
;