Uroczystego odsłonięcia tablicy w asyście władz Towarzystwa dokonali bp Jan Szkodoń oraz wieloletni przyjaciel Jana Pawła II - ks. infułat Jerzy Bryła.  Wmurowano ją u stóp pomnika Ojca Świętego autorstwa byłego króla kurkowego - profesora Czesława Dźwigaja.  2 lata temu trafiła tam już tablica upamiętniająca beatyfikację Papieża Polaka teraz nadszedł czas na pamiątkę  kanonizacji.

27 kwietnia na Plac św. Piotra Bractwo Kurkowe przywiozło bardzo silną reprezentację, wśród pielgrzymów z całego świata strzelcy w barwnych kontuszach robili prawdziwą furorę, a jak podkreślają na tak wielkiej uroczystości zwyczajnie nie mogło ich zabraknąć. Zwłaszcza, że na ołtarze wyniesiony został tak bliski im pasterz.

- Jan Paweł II był naszym honorowym bratem, posiadał legitymację z nr 1, nasze związki z Papieżem sięgają zresztą dość daleko.  Jeszcze w latach dziecięcych jeden z kuzynów Karola Wojtyły należał do Bractwa Kurkowego. Później on sam odwiedzał nas już jako metropolita krakowski, żywo interesował się sprawami towarzystwa, jako Ojciec Święty przyjmował nas również w Watykanie - mówi król kurkowy A.D. 2013 - Mirosław Malinowski.

Członkowie Towarzystwa chętnie podkreślają swoje związki z Kościołem, zresztą jak dodają, zgodnie ze statutem bratem kurkowym może zostać jedynie mężczyzna powyżej 25 - roku życia wyznający wiarę katolicką. Tradycję przekazywaną z pokolenia na pokolenie od XIV w. doceniał również Jan Paweł II.

- Zaciągnęliśmy ogromny dług wobec jego osoby, staraliśmy się więc odwdzięczyć stawiając znaki na drodze - pomniki i tablice. Stawialiśmy je zarówno w Krakowie jak i w Lourdes, Rzymie czy w Santiago de Compostela, czujemy, że w ten sposób dopełniamy ten ziemski życiorys Jana Pawła II - tłumaczy jeden z fundatorów tablicy - brat Jerzy Turbasa.

- Już w tym pomniku jest niesamowita bliskość i miłość Ojca Świętego. My przeminiemy a pomniki  i tablice pozostaną a przecież mają znaczenie nie tylko jako pamiątka ale przede wszystkim środek i droga do wychowania przyszłych pokoleń  -  dodaje  bp Jan Szkodoń.

Jak zapowiada Bractwo Kurkowe to nie ostatnia tablica ku czci naszego świętego rodaka, być może już niedługo ufundowana zostanie nowa dedykowana  Janowi  Pawłowi II  - Doktorowi Kościoła. Wszystko zależy jednak oczywiście od decyzji Stolicy Apostolskiej.