Dania
Bułeczki z makiem (śniadaniowe)
Kolejny bardzo udany wypiek z książki Scandinavian Baking Proszę się absolutnie nie zrażać tym, że coś trzeba zrobić wieczorem, coś dopiero rano. Bułeczki pomimo podziału tych czynności są bardzo proste do wykonania i gdy wieczorem zrobimy zaczyn i rano tylko wyrobimy ciasto, po ok. 2,5 godzinie wyrastania ciasta plus 25 minutach pieczenia bułeczki będą gotowe na śniadanie ;-) Są mięciutkie w środku, mają miło chrupiąca skórkę i znikają bardzo szybko :-)
Składniki:
Zaczyn (dzień 1 - najlepiej wieczorem)
20 g świeżych drożdży
300 ml ciepłej wody
150 g mąki pszennej
Drożdże wkruszamy do wody i mieszamy, aż się połączą z wodą. Dodajemy mąkę, mieszamy, odstawiamy w ciepłe miejsce na całą noc pod przykryciem.
Dzień 2
75 g masła rozpuszczonego i ostudzonego
300 ml ciepłej wody
10 g świeżych drożdży
700 g dobrej mąki pszennej
10 g soli
1 jajko lekko roztrzepane
Masło dodajemy do przygotowanego dzień wcześniej zaczynu razem z wodą, mieszamy i dodajemy drożdże. W osobnej miseczce mieszamy mąkę, sól i dodajemy do przygotowanej wcześniej mieszanki i zagniatamy, aż powstanie gładkie ciasto. Odstawiamy ciasto pod przykryciem na ok. 2 godziny, aż ciasto podwoi objętość.
Po tym czasie, ciasto wykładamy na blat posypany mąką, dzielimy na 20 kawałków i formujemy zgrabne:-) bułeczki. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy na 30 minut do podrośnięcia.
Bułeczki smarujemy roztrzepanym jajkiem i obsypujemy makiem. Pieczemy w piekarniku, który uprzednio skrapiamy zimną wodą (aby powstała para wodna) w temperaturze 220 stopni przez 10 minut, potem zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy kolejne 15 minut.
Wyjmujemy, studzimy i zajadamy się ;-)