Solidarność
Caritas razem z MSZ niesie pomoc w Ziemi Świętej
Doposażenie ośrodków dla osób z niepełnosprawnością i pomoc socjalna to najważniejsze działania realizowane w roku 2022 przez Caritas Polska na Bliskim Wschodzie w ramach programu Polska Pomoc.
Dzięki środkom z programu, Caritas Polska już od kilku lat realizuje wsparcie dla osób z niepełnosprawnością w regionie Betlejem, a od tego roku również w prowincji Hebron oraz przekazuje pomoc humanitarną najuboższym mieszkańcom Strefy Gazy. Mijający rok przyniósł duże zmiany w ośrodkach rehabilitacji znajdujących się w prowincjach Betlejem i Hebron, takie jak m.in. doposażenie specjalnych sal terapeutycznych i wsparcie finansowe dla podopiecznych programu. Z kolei w Strefie Gazy 300 rodzin otrzymało pomoc żywnościową, a 60 gospodarstw domowych pomoc w odbudowie zniszczonych domów. Partnerem lokalnym w realizacji programów jest Caritas Jerozolima, a łączna wartość wszystkich tych projektów realizowanych w 2022 r. to 4 081 030 zł.
Nowe wyposażenie – nowe możliwości
Jednym z ważniejszych celów dwóch programów rozwojowych było doposażenie sal terapeutycznych w wybranych ośrodkach dla osób z niepełnosprawnością w dwóch prowincjach na Zachodnim Brzegu Autonomii Palestyńskiej. Pod uwagę wzięto te, które nie mogły liczyć na wsparcie z innych źródeł, a jednocześnie były ważnymi miejscami dla lokalnych społeczności i należących do nich osób z niepełnosprawnością. W wielu przypadkach są to jedyne miejsca w promieniu kilkunastu lub kilkudziesięciu kilometrów, w których można uzyskać pomoc w rehabilitacji lub opiekę nad niepełnosprawnymi dziećmi. Placówki często nie były w stanie pomóc wszystkim m.in. z powodu braku sprzętu.
— Odkąd doposażyliśmy pokój terapeutyczny, prowadzę specjalną listę zapisów, aby każdy mógł z niego skorzystać. Zainteresowanie jest ogromne, co bardzo nas cieszy, a jednocześnie pokazuje, jak duże są potrzeby — mówi Soad Aiasa, kierowniczka ośrodka w miejscowości Al-Ebedia. Sprzęt zakupiony dla ośrodka przeznaczony jest m.in. do terapii osób z niepełnosprawnością umysłową, szczególnie dzieci dotkniętych autyzmem czy porażeniem mózgowym. Dzięki różnym urządzeniom opiekunki mogą pracować z najmłodszymi m.in. nad integracją sensoryczną.
Zakup specjalistycznego sprzętu do terapii to jedna z form wsparcia. Niektóre z placówek wymagały bardzo podstawowego wyposażenia, choćby ławek, krzeseł, materiałów edukacyjnych, albo też remontu, który przez lata nie był przeprowadzany. Placówki na co dzień mierzą się z różnymi wyzwaniami, a brak regularnych środków na modernizację to jeden z palących problemów, na które Caritas Polska mogła odpowiedzieć dzięki funduszom z programu Polska Pomoc.
Zmiana myślenia
Istotnym problemem jest stygmatyzacja osób niepełnosprawnych i kultura wstydu, z którą mierzą się ich rodziny, dlatego założeniem programu jest praca nad zmianą postrzegania osób z niepełnosprawnością. Pomocne w pokonywaniu uprzedzeń są spotkania różnych grup społecznych. Prosta wymiana spostrzeżeń i perspektyw, uświadomienie sobie wyzwań i znalezienie rozwiązań to duży krok naprzód w niwelowaniu krzywdzących stereotypów i budowaniu wzajemnego zrozumienia.
W ciągu ostatniego roku ten aspekt projektów realizowany był m.in. poprzez dofinansowanie wynagrodzenia osób z niepełnosprawnością w wybranych miejscach pracy, a także pomoc finansowa w założeniu własnej działalności. Jak ważne są związane z pracą niezależność, poczucie sprawczości i bycia potrzebnym, opowiadali sami beneficjenci i ich przełożeni.
— Niepełnosprawność nigdy nie powinna być przeszkodą w podjęciu pracy — mówi Hanadi Shtawy, zastępca dyrektora Hendaza Medical Complex. W Hendaza zatrudniona jest Aseel, która zmaga się z niepełnosprawnością ruchową. — Pracuje jako sekretarka medyczna i świetnie sprawdza się na tym stanowisku. Bardzo się cieszymy, że Aseel mogła dołączyć do naszego zespołu — dodaje Hanadi.
Beneficjentem programu jest także Raft Ziada, który dzięki środkom z programu Polska Pomoc otrzymał pracę w samorządzie lokalnym miejscowości Wadi Rahal. — Taki projekt daje mi możliwość szerszego zaistnienia w społeczności. Pracuję w gminie Wadi Rahal jako asystent w dziale administracji. Podnoszę swoje umiejętności, uczę się nowych rzeczy, poznaję ludzi. Dzięki środkom z projektu jestem też w stanie pomóc swojej rodzinie. — opowiada Raft. Podkreśla też, że nawet krótki okres zatrudnienia, choćby 6-miesięczny, jest bardzo ważny dla osób, które mają małe szanse na podjęcie pracy. Wiedzą to lokalne władze w regionie Betlejem, dlatego one również mają swój wkład w prowadzony program.
— Praca na rzecz osób z niepełnosprawnością jest dużym wyzwaniem. W naszej gminie, Beit Sahour, staramy się pomagać na kilka sposobów. Odnawiamy infrastrukturę, organizujemy wydarzenia i zachęcamy pracodawców do zatrudniania takich osób. Niestety przeszkodą jest brak środków i dlatego ważne jest łączenie się w stowarzyszenia i zapraszanie do współpracy organizacji z zewnątrz, które mogą nas wesprzeć. Jestem wdzięczny organizacjom, takim jak Caritas, i programowi Polska Pomoc za to, co robią — mówi Makram Qumsieh, zastępca burmistrza gminy.
Sztuka nie dla sztuki
Kierująca projektem z ramienia Caritas Polska Sylwia Hazboun zwróciła uwagę na komponent projektu, który jest nie mniej istotny niż wsparcie materialne przekazywane w ramach wspólnych działań. Będąc niedawno z wizytą monitorującą projekt u partnera, Caritas Jerozolima, miała możliwość obejrzenia spektaklu teatralnego przygotowanego przez grupę podopiecznych wspieranych ośrodków. Oprócz udziału w głównym przedstawieniu, każdy z aktorów mógł odegrać scenę związaną z jego życiem.
W pamięć zapadła jej rozmowa z matką, która oglądała scenkę z udziałem aktorki dotkniętej zespołem Downa. Widziała w niej nie człowieka z niepełnosprawnością, ale osobę pewną siebie, otwartą i odważną. — To obudziło w tej matce nadzieję na lepsze życie dla córki, która urodziła się z tą samą wadą genetyczną. Uświadomiło też innym, że niepełnosprawność nie wyłącza człowieka ani z życia społecznego, ani z rozwoju oraz że warto poświęcić czas i energię na pracę z niepełnosprawnym dzieckiem, co dla mieszkańców Zachodniego Brzegu jest dużym wyzwaniem — mówi Sylwia Hazboun.
Rodziny, w których są osoby niepełnosprawne, mierzą się z bardzo podstawowymi problemami, takimi jak chociażby dostęp do specjalistycznych ośrodków czy brak finansów na regularne korzystanie z pomocy. Przeszkodę stanowi też bariera psychologiczna i kulturowa. — Takie spotkania, jak to zorganizowane przez Caritas, mają na celu likwidowanie stygmatyzacji i różnych obaw poprzez przykład, rozmowę, informację. Ośrodki doposażamy w sprzęt, ale pracujemy też z człowiekiem. Szczególnie z matkami, na których w dużym stopniu spoczywa opieka nad dziećmi z niepełnosprawnościami, uświadamiając im, że powinny korzystać z pomocy. Tego typu działania są bezcenne — podsumowuje koordynatorka projektu.
Gdy brakuje żywności i schronienia
W tym roku kończy się projekt humanitarny realizowany w Palestynie dzięki środkom z programu Polska Pomoc. Dwuletnie działania na terenie Strefy Gazy skupiły się na przekazywaniu pomocy żywnościowej oraz na remoncie domów wybranych beneficjentów. Strefa Gazy to szczególnie trudny obszar w realizacji pomocy humanitarnej, a Caritas Jerozolima, organizacja partnerska polskiej Caritas, ma wyjątkową możliwość prowadzenia projektów w tym odciętym od świata regionie.
Dystrybucja paczek żywnościowych w 3 lokalizacjach odbywała się na przestrzeni kilku miesięcy, a takie wsparcie otrzymało łącznie 300 gospodarstw domowych, czyli ok. 1710 osób. Zakres pomocy był mniejszy niż w poprzednim module programu, ale bardzo dobrze odpowiadał na aktualne potrzeby mieszkańców, szczególnie osób wewnętrznie przesiedlonych. Badania organizacji OCHA mówią, że nawet 62% społeczeństwa w Strefie Gazy deklaruje brak bezpieczeństwa żywnościowego. W szczególnie trudnej sytuacji są gospodarstwa domowe prowadzone przez kobiety ze względu na wysokie bezrobocie w tej grupie społecznej, sięgające nawet 75%. Brak pomocy ze strony państwa, chociażby w postaci zasiłków socjalnych, sprawia, że rodziny szukają wsparcia u krewnych lub są zdane same na siebie.
Z remontu domu w ramach programu skorzystało 60 rodzin, tj. ok. 342 osób mających największe problemy z bezpiecznym schronieniem. Strefa Gazy od dekad pozostaje zagrożona działaniami zbrojnymi, które prowadzą do niszczenia domówi i całej infrastruktury. Przyczynia się do tego także niewydolność samych gospodarstw domowych – skrajne ubóstwo, niepełnosprawność i przewlekłe choroby członków rodziny, konieczność utrzymania osób starszych i dzieci. Wiele domów nie spełnia podstawowych standardów bezpieczeństwa – brakuje w nich czystej wody, ogrzewania czy wentylacji. Tym ważniejsza staje się choćby pomoc doraźna.