Polska
Carl Anderson doktorem honoris causa KUL
Senat Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II przyznał tytuł doktora honoris causa prof. Carlowi A. Andersonowi, byłemu Najwyższemu Rycerzowi Zakonu Kolumba. Uroczystość miała miejsce wczoraj w Lublinie. „Otrzymanie doktoratu z uniwersytetu, gdzie wykładał kard. Karol Wojtyła, późniejszy Papież, to dla mnie wielki zaszczyt. Ten uniwersytet jest szczególnym miejscem formowania przyszłych liderów” – powiedział w rozmowie z Radiem Watykańskim – Vatican News prof. Carl Anderson.
Uchwała Senatu KUL, na podstawie której laureat otrzymał tytuł doktora honoris causa głosi, że poprzez nadanie tego tytułu Uniwersytet pragnął „wyrazić szacunek i uznanie dla działalności prof. Carla Alberta Andersona, w szczególności w zakresie rozwoju działalności charytatywnej Zakonu Rycerzy Kolumba, promowania nauczania i dziedzictwa św. Jana Pawła II oraz propagowania cywilizacji życia”.
Otwierając uroczystość rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski zaznaczył, że Carl Anderson cieszy się wielkim zaufaniem, ponieważ od lat powierzane są mu istotne funkcje w instytucjach watykańskich, ukierunkowane przede wszystkim na ochronę życia ludzkiego i chrześcijański rozwój rodziny.
„Wybitni ludzie potrafią, jak w ewangelicznej przypowieści, dobrze rozpoznać otrzymane talenty, odważnie wprowadzić je w życie oraz dzielić się tym, co dzięki nim się zrodziło. Moim zdaniem właśnie takim człowiekiem, bardzo hojnie obdarowanym przez Stwórcę i powołanym do ważnych zadań jest Carl Anderson, przez wiele lat Najwyższy Rycerz Zakonu Rycerzy Kolumba” – mówił o laureacie w laudacji biskup toruński Wiesław Śmigiel.
Prof. Carl Anderson wygłosił wykład pt. „Jan Paweł II w XXI wieku”, w którym postawił tezę, że w ocenie historii dokonania św. Jana Pawła II być może będą porównywalne z dokonaniami św. Augustyna – ze względu na wizjonerską drogę, którą wskazał Kościołowi na przyszłość, na jego zmaganie się ze schyłkiem jednej epoki, zanim nie wyłoni się nowa. Zaznaczył także, że „teologia miłości Jana Pawła II to nie ćwiczenie akademickie, ale rdzeń życia katolickiego, sedno wezwania do «otwarcia na oścież drzwi dla Chrystusa» w sercu wierzącego”.