Dialog
Chrześcijanie na Wschodzie są nam coraz bliżsi
W ostatnich latach coraz bardziej pogłębiają się więzy jedności z chrześcijanami Kościołów orientalnych, czego świadectwem był obchodzony wczoraj po raz czwarty Dzień Chrześcijan Wschodu. Jak mówi ks. Pascal Gollnisch, dyrektor l’Œuvre d’Orient, jednej z najstarszych organizacji pomocowych dla wyznawców Chrystusa na Bliskim Wschodzie, międzykościelna solidarność jest z roku na rok coraz silniejsza i rozwija się nie tylko w we Francji czy Wielkiej Brytanii, ale również w Polsce oraz w Hiszpanii.
Podkreśla on, że Dzień Chrześcijan Wschodu jest inicjatywą, która wyszła od samych wiernych, którzy nie chcą ograniczać się wyłącznie do niezbędnej skądinąd pomocy finansowej, ale pragną dać wyraz jedności duchowej. W tę duchową komunię włączają się również coraz liczniej chrześcijanie, którzy nadal pozostają w swych ojczyznach, niejednokrotnie pośród prześladowań.
Mówi ks. Gollnisch: „To właśnie wydaje się nam bardzo interesujące. Coraz więcej chrześcijan żyjących na Wschodzie angażuje się w duchową komunię. To nie jest dzień dla chrześcijan ze Wschodu, to jest dzień z chrześcijanami ze Wschodu, a więc i oni modlą się za nas, za tych, którzy są na Północy, którzy również mają swoje troski, trudności, ubóstwo. Oczywiście modlą się nie tylko za Francję, ale również za inne kraje europejskie, które wchodzą w ten proces: myślę o Wielkiej Brytanii, Belgii, Szwajcarii, Polsce, a także o Hiszpanii, gdzie ten proces się rozpoczyna. W ten sposób budujemy duchowy most, Papież Franciszek często wzywa nas do budowania mostów, a nie murów. Chcemy budować most duchowej komunii, w czasach, w których żyjemy, jest to absolutnie konieczne.“