Wydarzenie jak co roku zorganizowała grupa charytatywna „Szpunt”, działająca przy Duszpasterstwie Akademickim „Beczka” w Krakowie. - Podjęliśmy taki temat, bo nie da się ukryć, że podopieczne katowickiego Stowarzyszenia „PO-MOC” s. Anny Bałchan nie miały łatwego życia. Dotknęły ich zarówno przemoc, a czasem nawet handel ludźmi czy prostytucja - podkreślił Jarek Banaś, główny koordynator akcji.

Szefowa stowarzyszenia wskazała natomiast, że kobiety w kryzysie często nie potrafią same zorganizować takiego wyjazdu. - Naszym zamiarem jest wypoczynek, który da im namiastkę normalności. Chcemy przygotować dla nich również specjalne warsztaty rozwojowe, by poznały swoje talenty. Osobne atrakcje przewidujemy dla wszystkich dzieciaków, które będą wtedy z nami - dodała s. Anna Bałchan.

Tradycyjnie organizatorzy przygotowali dla przybywających stosy książek i płyt, ręcznie wykonane ozdoby świąteczne, oraz… tytułowe ciasta. Była też specjalna kawiarenka, w której wspólnie można było spędzić czas i wypić ciepły napój czy zjeść tosty lub gofry.

Adwentowej odsłonie kiermaszu towarzyszyły pomniejsze akcje wspierające – dla uczestników „Ciacha za ciacho” przygotowano również warsztaty baristyczne, wykład s. Anny Bałchan, koncert Magdy Anioł czy aukcję obrazów lub wejściówek do obiektów kultury i sztuki.

Akcja „Ciacho za ciacho” jest organizowana przez grupę charytatywną „Szpunt” działającą w ramach Duszpasterstwa Akademickiego „Beczka”. Jest to kiermasz ciast i książek, który odbywa się w krużgankach klasztoru oo. dominikanów w Krakowie dwa razy w roku, przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą.

Poprzednie edycje akcji umożliwiły na przykład zbudowanie studni w Sudanie, stworzenie szkoły w Kamerunie czy zakupienie rentgena dla szpitala w Ugandzie. W planach jest rozszerzenie inicjatywy na inne dominikańskie ośrodki akademickie w Polsce.