Boże Narodzenie
Ciasteczka mandarynkowo-maślane
Kruche, maślane ciasteczka, rozpływające się w ustach. Z dodatkiem skórki z mandarynki. To kolejny skandynawski wypiek, kolejny wypiek, który podbija moje (i nie tylko moje serce). Gorąco polecam przed Świętami, będzie to świetna zabawa z Waszymi pociechami :-)
Źródło - Scandilicious. Baking
Składniki:
350 g mąki pszennej
3/4 łyżeczki soli
250 g masła, schłodzonego
125 cukru pudru
skórka z dwóch mandarynek
1 średnie żółtko lekko roztrzepane
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżka mleka lub wody
Mąkę i sól mieszamy w misce, dodajemy posiekane masło. Rozcieramy całość w palcach. Dodajemy cukier puder i skórkę, następnie żółtko oraz ekstrakt. Wszystko razem zagniatamy. Jeśli ciasto będzie suche dodajemy mleko lub wodę.
Ciasto powinno być bardzo gładkie, delikatne. Dzielimy je na dwie części, owijamy folią spożywczą i wkładamy na godzinę do lodówki.
Przed robieniem ciasteczek, zostawiamy ciasto w temperaturze pokojowej na 10 minut. Piekarnik narzewamy do 170 stopni.
Ciasto rozwałkowujemy lekko podsypując mąką na grubość ok. 3 mm. Wykrawamy cisteczka, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy ok. 10-15 minut, aż będą rumiane. Studzimy na kratce.
Możemy polukrować :-)
Smacznego!