Kulturalnie
Czego nie wiemy o Kolekcji Książąt Czartoryskich?
Co łączy pergamin zawierający sławny akt hołdu pruskiego z 1525 roku z najpiękniejszym portretem świata - „Damą z gronostajem” Leonarda da Vinci? Bezcenny ewangeliarz z XI wieku zwany „Kodeksem pułtuskim” ze wspaniałym „Krajobrazem z miłosiernym Samarytaninem” Rembrandta van Rijna? Czy wreszcie tajemniczą „Stelę Merera” sprzed 4 000 lat z subtelnym miedziorytem Andrei Mantegni z 1465 roku, ukazującym „Zdjęcie z krzyża”?
Wszystkie te skarby należą do Kolekcji Książąt Czartoryskich – pierwszego w tej części Europy muzeum publicznego oraz pierwszego muzeum na świecie poświęconego pamięci narodu. I jednego z pierwszych w Europie nowoczesnych muzeów powszechnie dostępnych, mających za zadanie gromadzenie dzieł sztuki, pamiątek historycznych, przedmiotów związanych z kulturą. Dziś ta bezcenna kolekcja, zaliczana do najważniejszych w Polsce, liczy 86 tys. obiektów muzealnych. Obejmuje ona malarstwo polskie i europejskie, sztukę starożytną i antyczną, militaria i rzemiosło artystyczne. Znajduje się w niej ponad 300 obrazów, a także rzeźby, rysunki, grafiki, przedmioty codziennego użytku, sarkofagi, mumie, broń, numizmaty i pamiątki po sławnych bohaterach minionych epok. Obejmuje ona także 250 tys. rękopisów, starodruków, książek i cennych dokumentów.
Zbiory Czartoryskich zgromadziła fascynująca kobieta, księżna Izabela z Flemmingów Czartoryska, która po rozbiorach i upadku powstania kościuszkowskiego otworzyła w Puławach w 1801 roku pierwsze muzeum publiczne na ziemiach polskich. Chodziło jej o to, by przechować pamięć o historii Polski na tle dziejów świata. Zbierała przedmioty symbolizujące dawną świetność narodu i polskiego państwa, takie jak insygnia, relikwie, dokumenty, pamiątki po królach i bohaterach narodowych. Ze szczątków, jakie pozostały po zrabowanym przez Prusaków w 1795 roku skarbcu królewskim i z przedmiotów wyjętych z grobów królów stworzyła szkatułę królewską.
Swoją kolekcję Izabela Czartoryska umieściła w specjalnie zbudowanych na ten cel w Puławach budynkach muzealnych. W roku 1801 otwarła Świątynię Pamięci, zwaną potem Świątynią Sybilli, będącą „miejscem pamięci narodowej”, przechowującym przedmioty związane z przeszłością Polski. Natomiast sztukę zagraniczną i pamiątki pomieściła w Domu Gotyckim, zbudowanym niedaleko Świątyni Sybilli w parku puławskim otwartym w 1809 roku. Zbiory Izabeli uzupełniali później jej syn Adam Jerzy, a zwłaszcza wnuk Władysław.
- Ta kolekcja ma fundamentalne znaczenie dla historii Polski i polskiej tożsamości. Ona „definiuje” Polaków. Powstała na początku XIX wieku, gdy chodziło o samoidentyfikację narodu. Ma wartość jako nierozerwalna całość, a poprzez personalizację pamiątek odnoszących się do ważnych dat i ludzi staje się bezcenna – podkreśla dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie dr hab. Andrzej Betlej.
W kolekcji Czartoryskich wyróżniają się malarskie arcydzieła: „Dama z gronostajem” Leonarda da Vinci i „Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem” Rembrandta van Rijna. Cenne są także obrazy włoskich i niderlandzkich artystów z XIV i XV wieku, m.in. „Ukrzyżowanie” z XIV wieku Mistrza Piety, „Zwiastowanie” z XIV wieku Mistrza Kodeksu św. Jerzego. Uwagę zwracają także: „Mater Dolorosa” z XV wieku Albrechta Boutsa, „Św. Katarzyna Aleksandryjska” z 1511 roku Hansa Suessa von Kulmbacha, miniaturowe portrety przedstawicieli rodziny Jagiellonów z połowy XVI wieku z pracowni Łukasza Cranacha Młodszego, „Zwiastowanie” z 1517 roku Mistrza Jerzego, „Venus Victrix” z XVI wieku Michele Tosiniego oraz obrazy polskie: „Portret Łukasza Opalińskiego” z roku 1640 nieznanego artysty, „Zakuwana Polska” z 1864 roku Jana Matejki czy portret Fryderyka Chopina z 1858 roku Stanisława Stattlera.
Do najcenniejszych dzieł graficznych w tych zbiorach należą: „Fortuna” z 1502 roku Albrechta Dürera, „Zdjęcie z krzyża” z roku 1465 Andrei Mantegny i „Krajobraz z trzema drzewami” z 1643 roku Rembrandta van Rijna, oraz rysunek „Krajobraz z wyspą skalistą” z 1560 roku Pietera Brueghela Starszego.
Wśród rękopisów wyróżnia się cudownie iluminowany „Złoty kodeks pułtuski” z XI wieku. Ewangeliarz ten stanowił dar dla katedry w Płocku, a jego powstanie wiązane jest z królem Bolesławem Szczodrym. Inne bezcenne rękopisy to: „Pontyfikał biskupa Erazma Ciołka” z początku XVI wieku, rękopis „Kroniki” Jana Długosza z 2. połowy XV wieku, oryginały „Unii horodelskiej” z 1413 roku i „Hołdu pruskiego” z 1525, autografy Fryderyka Chopina, Tadeusza Kościuszki oraz pierwszych prezydentów USA, m.in. Jerzego Waszyngtona.
W zbiorach Czartoryskich znajduje się wspaniałe rzemiosło artystyczne: średniowieczne wyroby z kości słoniowej, emalie z Limoges, majoliki włoskie, tkaniny, w tym bezcenne arrasy „Złoty deszcz” i „Św. Anna Samotrzeć” z początku XVI wieku czy perskie kobierce zwane polskimi, zrabowane w czasie wojny, lecz odzyskane (jeden w 1946 roku a drugi w 1997). Podziw budzą militaria: turecka prochownica z XVII wieku „po Mikołaju Sieniawskim”, według tradycji zdobycz z wyprawy wiedeńskiej, kurtka mundurowa paradna generała dywizji Jana Henryka Dąbrowskiego (1807–1814), tzw. tarcza wróżebna z XVI wieku ofiarowana królowi Janowi III Sobieskiemu, pamiątki po Tadeuszu Kościuszce i księciu Józefie Poniatowskim.
Wśród eksponatów starożytnych przykuwa oczy kartonaż i mumia Asetemachbit, kapłanki śpiewaczki boga Amona z X/IX wieku p.n.e, Stela Merera z lat 2155–2040 p.n.e, biżuteria prehistoryczna z XII–VI wieku pn.e. znaleziona na ziemiach polskich czy też skarb z brązu z XIII–X wieku p.n.e.
Osobną grupę przedmiotów stanowią sentymentalne pamiątki po znanych osobistościach, takie jak krzesło Szekspira zakupione przez Izabelę w Stratfordzie nad Avonem, puchar z przełomu XVII i XVIII wieku z relikwiami hiszpańskiego bohatera narodowego Cyda i jego żony Chimeny, trzewiki koronacyjne Zygmunta Augusta, urna z relikwiami Bolesława Chrobrego, urna z domniemaną czaszką Jana Kochanowskiego. Dziś tego typu przedmioty budzą zdumienie, lecz w czasach Izabeli były odzwierciedleniem gustów kolekcjonerskich epoki romantyzmu.