Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Eustachego

Wydarzenia: Dzień Metalowca

Pod oknem

 fot. miłosierdzie.eu

W Bazylice Bożego Miłosierdzia – w Kaplicy św. Siostry Faustyny – w nocy z soboty na niedzielę odbyło się nocne czuwanie w intencji trzeźwości. Mszy świętej sprawowanej o północy przewodniczył i homilię wygłosił bp Janusz Mastalski.

 

Zebranych w Kaplicy św. Siostry Faustyny powitał ks. Zbigniew Bielas. W programie spotkania miała miejsce modlitwa Apelem Jasnogórskim, różańcem, Koronką do Miłosierdzia Bożego. Uczestnicy czuwania wysłuchali także konferencji.

Centralnym punktem spotkania była Msza święta. W homilii bp Janusz Mastalski wskazał na cztery przestrzenie manipulacji, które osłabiają człowieka:

– to nie szatan kusi,

– Pan mnie zostawił, a więc przegram,

– tak wielu ulega, więc nie ma sensu walczyć,

– sam jestem winien, że sobie nie poradzę.

Kaznodzieja mówił: – Z tego miejsca, z tego wyjątkowego miejsca na świecie, miejsca objawień Miłosierdzia Bożego niech popłynie to przesłanie, że nie jesteśmy skazani na porażkę. Mówię to do matek i ojców, jeśli modlicie się za swoje dzieci, nie ma piękniejszej modlitwy, niż ta płynąca z miłości. I żeby nie wiem jak szatan manipulował, nie wiadomo jakie byłyby pokusy, że Go nie ma, że cię zostawił ten Pan Bóg, że już wszystko przegrane nie wierz w to. Mówię to do współmałżonków, którym się wydaje, że albo trzeba przerwać to małżeństwo, albo tak będzie do końca życia. (…) Niech każdy z nas odkryje piękno, które ma w sobie. A to piękno polega na tym, że jesteśmy świątynią Ducha Świętego i jak mówił św. Jan Paweł II, możemy więcej niż nam się wydaje.

Kończąc homilię bp Mastalski przytoczył słowa papieża Franciszka, które dają wzmocnienie, szczególnie w obliczu różnorakich pokus: „Naszą pociechą jest to, że ta dolina od chwili, którą przebył ją Jezus nie jest pustkowiem, ale jest pobłogosławioną obecnością Syna Bożego. On nas nigdy nie opuści”. – Więc idę tą doliną biskupią, a wy w tych swoich troskach rodzinnych, zakonnych, kapłańskich. I nie zapominajmy, nie jesteśmy sami. Wcześniej czy później, Pan nas wysłucha – zapewnił bp Janusz Mastalski zebranych w łagiewnickiej świątyni.

Źródło:
;