Imieniny: Zenona, Honoraty, Franciszki

Wydarzenia:

Solidarność

 fot. materiały prasowe

13. edycja krakowskiej odsłony akcji „Rodacy-Bohaterom” zakończyła się sukcesem. W całym województwie małopolskim zebrano łącznie ponad 12 ton żywności, z czego przygotowano 1118 jednakowych paczek z żywnością długoterminową, których część już trafiła na Litwę.

Inicjatywa, którą w Małopolsce koordynuje jezuicka Akademia Ignatianum oraz Fundacja Ignatianum, na początku wspierała blisko 200 żołnierzy Armii Krajowej mieszkających na terenie Białorusi, Litwy, Ukrainy, Mołdawii i Rumunii. Obecnie pozostała ich już tylko garstka, więc pomoc objęła także ich rodziny i innych Polaków z tych obszarów. Wsparcie trafia także do dzieci i młodzież z polskich szkół i instytucji kultury.

- Staramy się w każdej edycji pozyskać jak najwięcej żywności i środków, by wrazić im wdzięczność za walkę o niepodległość naszej Ojczyzny oraz za opiekę, jaką sprawują oni nad polskimi miejscami pamięci na wschodnich terenach. Za to, że mimo iż są to często osoby słabe, ubogie i samotne albo bardzo młode, pełnią niejako rolę ambasadorów polskości za wschodnią granicą - opisuje Tomasz Konturek, koordynator akcji w Krakowie.

Zebrane dary zostały już po części przekazane adresatom. Wolontariusze skupieni wokół Akademii Ignatianum odwiedzili w lutym m.in. Turmonty na granicy litewsko-łotewskiej, gdzie żyje niewielka społeczność Polaków.

- Przyjęto nas tam bardzo serdecznie po męczącej, prawie 14-godzinnej podróżny z Krakowa. Tak dużą grupą jeszcze nigdy nie byliśmy w tej części Litwy, ale wiedzieliśmy o ich potrzebach. Dwa lata temu do tamtejszego kościółka Polacy potrzebowali śpiewniki i modlitewniki. Mogliśmy zobaczyć, że dzięki darczyńcy z Krakowa dary te służą wiernym do dzisiaj - opowiada Konturek.

Na trasie wyprawy znalazła się też szkoła „Żejmiana” w Podbrodziu - jedyna polska szkoła w rejonie święciańskim, której na początku roku groziła likwidacja. - Oprócz tego wielkim przeżyciem były dla nas odwiedziny domów rodaków. Mogłem dotknąć ich spracowanych dłoni, usłyszeć charakterystyczny zaśpiew w mowie i języku polskim czy wreszcie doświadczyć ich skromnego, ubogiego życia, ale bez skargi sytuację w jakiej się znaleźli - dodaje Konturek.

Jak przyznają inni, spotkanie z Polakami mieszkającymi poza ojczyzną to dla nich duża lekcja pokory, a zarazem patriotyzmu. - Wspomnienia z wyjazdu to przede wszystkim utwierdzenie się w tym, że to, co robimy ma sens. Że ta akcja jest potrzebna. I pamięć, która przejawia się nie tylko w tym, co materialne, czyli samych paczkach, ale też w odwiedzinach. Ogromnie urzekły mnie historie tych starszych ludzi i ich widoczne umiłowanie ziemi i polskości oraz otwarte serca, które są pełne wdzięczności za okazywaną pomoc - przyznaje Gabriela.

Akcję można wesprzeć nadal. Każdy zainteresowany może wpłacić pieniądze na konto Stowarzyszenia Odra-Niemen (41 1440 1185 0000 0000 1283 9308 z dopiskiem „Rodacy-Bohaterom”). Dla części kombatantów z tych środków zostanie zorganizowana pomoc medyczna czy wyjazdy sanatoryjne. Darowizny zostaną przeznaczone również na opłacenie transportów z darami na Kresy, który będzie trwał do końca marca. Wesprzeć kombatantów na Kresach można także przekazując 1% podatku poprzez wpisanie nr KRS 0000133146 w formularz rozliczenia podatkowego.

Akcja „Rodacy-Bohaterom” była sprawowana w Małopolsce pod honorowym patronatem abp. Marka Jędraszewskiego, metropolity krakowskiego, Piotra Ćwika, wojewody małopolskiego oraz ks. prof. dr. hab. Józefa Bremera SJ, rektora Akademii Ignatianum w Krakowie. Szczegółowe informacje o inicjatywie można uzyskać na stronie www.rodacybohaterom.pl.

Oceń treść:
Źródło:
;