Pod oknem
Drugi dzień nowenny ku czci św. Stanisława BM. w katedrze na Wawelu
- Niech święty Stanisław Biskup i Męczennik z Krakowa, będzie także orędownikiem wyboru biskupa Rzymu. Wszak pierwszorzędnym zadaniem następcy Piotra, jak każdego biskupa, jest głoszenie Prawdy. Prawdy o Jezusie i Jego nauczaniu. Prawdy o Jego zmartwychwstaniu. Prawdy o miłości Tego, który tak umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne — mówił kanonik Krakowskiej Kapituły Katedralnej ks. Piotr Majer podczas nowenny ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika w katedrze na Wawelu.
– W drugi dzień nowenny przed Uroczystością św. Stanisława, przy grobie świętego biskupa i męczennika, pragniemy złożyć eucharystyczną ofiarę, zanosząc nasze modlitwy za Kościół powszechny, za kolegium kardynałów, które staje przed wyborem następcy św. Piotra, a także za Kościół w naszej ojczyźnie, za Archidiecezję Krakowską i za każdego z nas – powiedział na początku ks. Piotr Majer.
W homilii zauważył, że Nikodem przyszedł do Jezusa w nocy, ponieważ był faryzeuszem, dostojnikiem żydowskim i członkiem Sanhedrynu. Ryzykował swą pozycją społeczną, dlatego przybył w nocy. – Wszyscy najczęściej przychodzimy do Jezusa w środku jakiejś naszej nocy. Szukamy Go, aby nas wydostał z mroku. On jest naszym światłem – mówił kaznodzieja.
W dalszej części homilii stwierdził, że pierwsze zdanie Ewangelii odczytanej w liturgii słowa można uznać za Dobrą Nowinę w pigułce, a w dalszym jej ciągu jest mowa o sądzie, a nawet potępieniu. – Światłem wszystko przenikającym jest Jezus Chrystus. „Światło przyszło na świat” – mówi On sam o sobie. Jest On światłem przez prawdę, którą głosi. Światłem jest Chrystus także przez swój osobisty wzór, do którego, mówiąc po ludzku, powinniśmy się przymierzyć. To jest ten Trybunał Światła, który pozwala nam samych siebie ujrzeć i ocenić – wskazał i podkreślił, że sąd światła już się rozpoczął. – Pan Jezus – Światłość Świata, jest pośród nas. Natomiast wyrok wydajemy na siebie my sami, a jest to postawa, jaką zajmujemy wobec światła. Według słów Pana Jezusa, jeżeli spełniamy wymagania, jakie On nam stawia, nie mamy nic do ukrycia, śmiało zbliżamy się do światła, nie lękamy się światła ani sądu – podkreślił ks. Piotr Majer i zauważył, że postawa wobec Światła wskazuje, w jakiego Boga się wierzy. – Jeśli uciekam i chowam się, mój Bóg jest jeszcze dla mnie sędzią, który ocenia, każe i potępia. Jeśli pomimo poczucia wstydu i upokorzenia zwracam się ku światłu i Jego oblicza, jest On moim Zbawicielem, który miłuje, przebacza, uwalnia z grzechu – mówił.
Ks. Majer wskazał na związek słów Pana Jezusa ze św. Stanisławem. Nazwał męczennika „kaznodzieją Prawdy”, który świadczył aż do przelania krwi. Przypomniał słowa św. Jana Pawła II, który pisał, że głoszenie Chrystusa słowem i świadectwem życia zawsze stoi na pierwszym miejscu obowiązków biskupa. – W tych dniach modlimy się o światło Ducha Świętego dla kardynałów elektorów, którzy mają dokonać wyboru papieża następcy świętego Piotra. Niech święty Stanisław Biskup i Męczennik z Krakowa, będzie także orędownikiem wyboru biskupa Rzymu. Wszak pierwszorzędnym zadaniem następcy Piotra, jak każdego biskupa, jest głoszenie Prawdy. Prawdy o Jezusie i Jego nauczaniu. Prawdy o Jego zmartwychwstaniu. Prawdy o miłości Tego, który tak umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne – zakończył ks. Piotr Majer.
– Nasza obecność tutaj to wpisanie się w wielowiekową tradycję katedry wawelskiej. Od pokoleń przybywali tu ludzie z całej Polski, by prosić naszego patrona o wstawiennictwo i opiekę nad naszą ojczyzną, a także w swych prywatnych intencjach – mówił proboszcz katedry wawelskiej, ks. Paweł Baran i podziękował za modlitwę zgromadzonym wiernym oraz celebransowi i duchownym.