Pod oknem
Duszpasterstwa akademickie kolędowały z abp. Jędraszewskim
10 stycznia w kolegiacie św. Anny odbyło się coroczne kolędowanie duszpasterstw akademickich z metropolitą krakowskim. W tym roku ze studentami spotkał się po raz pierwszy arcybiskup Marek Jędraszewski.
Jak podkreślali studenci, wydarzenie było dla nich możliwością osobistego spotkania z hierarchą. "Nie miałam jeszcze okazji, by spotkać abp. Jędraszewskiego. Słyszałam, że to człowiek otwarty na młodych i dziś się o tym przekonałam. Bardzo cieszę się, że miałam okazję z nim chwilę porozmawiać oraz złożyć mu życzenia" - powiedziała Dorota z DA “Św. Anny”.
"Kolędowanie to sposób na zatrzymanie świąt Bożego Narodzenia - ich atmosfery radości, miłości, otwartości na drugiego. Dzisiejsze spotkanie to także chwila, aby odetchnąć i na chwilę się zatrzymać w codziennym studenckim zabieganiu. To niezwykle potrzebne, zwłaszcza w perspektywie nadchodzącej sesji" - dodał Stasiek z DA “U Szczepana”.
Zwracając się do krakowskich żaków metropolita przypomniał jak wiele trudów i cierpień przeszła Święta Rodzina, zanim Jezus począł się w Betlejem. "Pan Bóg prowadzi swoje dzieło zbawcze na niekiedy bardzo krzywych ludzkich drogach. To jest nauka, która ciągle musi być dla nas ważna" - zauważył.
Przekonywał, że ludzie powinni umieć odczytywać wolę Bożą oraz to, co chce On osiągnąć przez ich gotowość. Zachęcił, by rozważać tę prawdę poprzez słowa aniołów z Betlejem: „Chwała na wysokości Bogu” i „A na ziemi pokój ludziom Bożego upodobania”.
"Nie chodzi o to, co często słyszymy – że najważniejszy jest spokój. Nie spokój jest najważniejszy, bo spokój to może być wody, która w jakimś stawie się nie rusza, ale biada jej dotknąć. Najważniejszy jest pokój Boży" - nauczał. Jak tłumaczył, Chrystus nie przyniósł na świat spokoju objawiajacego się konformizmem, udawaniem czy unikaniem sytuacji do jednoznacznego opowiadania się po stronie dobra.
"Pan Jezus przyniósł nam pokój, który jest wielką wartością, ale też i ogromnym wyzwaniem. Ten pokój domaga się byśmy byli otwarci na Boży głos i byli gotowi stać się znakiem sprzeciwu wobec zła tego świata. Byśmy nie bali się narazić. To wcale nie jest łatwe" - podkreślił.
Wskazał jednak, że tylko taka postawa daje poczucie wewnętrzenego pokoju poprzez poczucie, że jest się z Bogiem i dla Boga oraz dla bliźniego. "To jest najwspanialsza wartość, która jako przesłanie płynie do nas z Betlejem" - powiedział.
"Życzę, byście mieli ufność w to, że Bóg jest ostatecznie Panem historii dziejów ludzkości i każdego człowieka. Żebyście mieli w sobie tego ducha wielbienia Boga za Jego miłość ku nam i by z tego wynikała wewnętrzna potrzeba, by być człowiekiem Bożego pokoju. Wtedy będziemy błogosławieni" - złożył życzenia studentom hierarcha.
Po słowie pasterskim abp. Jędraszewskiego odbyło się łamanie opłatkiem i wspólne kolędowanie, które poprowadziły schole poszczególnych duszpasterstw akademickich.