Imieniny: Zofii, Nadziei, Izydora

Wydarzenia: Międzynarodowy Dzień Rodzin

Przygotowania

 fot. Michał Henkel

Była młodzież, lajkonik a nawet ...papież, a w zasadzie dwóch. 19.08 na krakowskim Rynku zakończyły się zdjęcia do spotu promującego Światowe Dni Młodzieży w roku 2016. Jak przekonują filmowcy takiej reklamy w historii ŚDM jeszcze nie było.

Zdjęcia do spotu ruszyły pod koniec lipca, ekipa filmowa zjeździła niemal całą Europę. Poszczególne sceny  powstawały w  Rzymie, Barcelonie, Berlinie czy w Val du Funes w  Tyrolu Południowym. Ostatni klaps padł właśnie w Krakowie, wzięło w nim udział kilkuset młodych ludzi, w większości wolontariuszy.

- Chcemy pokazać młodzieżową radość, pokazać, że wszyscy czekamy na Światowe Dni Młodzieży, na Ojca Świętego i że Kraków jest gotowy na to spotkanie. Zrobiliśmy na Rynku niemałe zamieszanie, ale naprawdę warto, bo też sytuacja jest wyjątkowa - mówi Katarzyna Kucik z Sekcji Wolontariatu ŚDM.

Takiego rozmachu w historii ŚDM jeszcze nie było, zdjęcia realizowane były m.in. w Watykanie, również w watykańskich garażach, wszystko z wykorzystaniem nowoczesnej technologii.

- Szukamy współczesnych ambon z których ten głos docierający do ludzi młodych będzie jak najbardziej przekonywujący i nie mamy wątpliwości, że taką amboną jest dziś telewizja  i internet, więc mam nadzieję, że ten spot będzie magnesem, który przyciągnie do Krakowa jak największą liczbę młodzieży - mówi Sekretarz Generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM - ks. Grzegorz Suchodolski.

W produkcję chętnie angażowali się młodzi z Hiszpanii, Włoch, Niemiec czy Austrii. Nie przeszkadzał im nawet fakt, że na planie trzeba się było stawić już około 5.30. - Przyznam szczerze, że byłem pod dużym wrażeniem, bo meldowali się zawsze punktualnie. Na początku było niedowierzanie, a potem wszyscy oblegali ekipę filmową, bo każdy chciał zrobić sobie selfie z papieżem - uśmiecha się producent spotu - Przemysław Hauser.

W Krakowie młodym oprócz lajkonika towarzyszyło aż... dwóch papieży, w ich rolę wcielili się Tomasz Grzybowski i Jan Dopierała. - Jeden z nas jest na emeryturze, ale drugi jest czynny i udziela się - uśmiechali się aktorzy. Do młodych na krakowkim Rynku podjechali białym Reanult 4 GTL, takim samym jakim niegdyś jeździł kard. Jorge Mario Bergoglio.

- Dla nas to auto jest swego rodzaju barką rybacką, znaleźliśmy je w Holandii, w Europie  były tylko dwa takie egzemplarze. Zastanawiamy się jak już po zdjęciach wykorzystać je do promocji ŚDM, z pewnością znajdziemy jakiś dobry pomysł - tłumaczy  Przemysław Hauser.

Po raz pierwszy spot zostanie wyemitowany 15 września przez TVP, następnie upowszechniony na całym świecie, również w sieci. Najkrótszy będzie miał  30 sekund, najdłuższy 90.

 

Źródło:
;