Skarby Kościoła
Dziękczynienie za obecność cudownego obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej w sanktuarium
Dzisiaj mija 379 lat od momentu, gdy cudowny obraz Matki Bożej Kalwaryjskiej zapłakał krwawymi łzami w domu Stanisława z Brzezia Paszkowskiego w niedalekiej Kopytówce. Dwa dni później szlachcic przyniósł obraz do Kalwarii, gdzie zasłynął łaskami i cudami i nadal jest otaczany czcią przez wiernych nawiedzających to sanktuarium.
Zwykle 3 maja odbywała się procesja ku czci Matki Bożej Kalwaryjskiej, jednak z powodu epidemii, nabożeństwo dziękczynne za obecność cudownego obrazu w sanktuarium sprawowano w bazylice.
Kustosz sanktuarium - o. Konrad Cholewa OFM, dziękując za obecność cudownego obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej i wszystkie łaski, jakich Bóg udziela oddającym się opiece Maryi, modlił się aktem zawierzenia:
Matko nasza Kalwaryjska, Przemożna Królowo!
Oddani w Twą macierzyńską niewolę miłości za wolność Kościoła w Polsce i na świecie, świadomi, że aktem tym wzięliśmy na siebie szczególną odpowiedzialność za sprawę Chrystusa na ziemi, przychodzimy do Ciebie dziś, Matko Kościoła, aby Cię błagać za Kościół Twojego Syna. Jesteś tak przemożna jak w Kanie Galilejskiej, gdy Syn Twój niczego nie mógł Ci odmówić. Nie prosimy dziś, Matko, o swoje prywatne sprawy, ale o wielkie sprawy Kościoła, które Tobie są szczególnie bliskie i za które Ty, jako Matka Kościoła, jesteś odpowiedzialna! Stajemy Tobie do pomocy, gdy z wiarą w Twą potęgę wołamy: Matko Kościoła, ratuj Kościół wszędzie tam, gdzie jest on zagrożony, ratuj wiarę wszystkich Polaków, umacniaj królowanie Twojego Syna, Jezusa Chrystusa!
Matko o pogodnym obliczu! Spojrzyj na tylu naszych braci niewierzących w Ojczyźnie. Odmień serca tych, którzy w niewierze i niechęci do Kościoła wychowują swe dzieci. Daj opamiętanie tym, którzy świadomie wydzierają wiarę i rujnują w sercach Polaków chrześcijańskie obyczaje. Powstrzymaj falę laicyzacji życia i demoralizacji sumień, szczególnie w szeregach młodzieży i dzieci. Zechciej udaremnić plany bezbożnictwa, które przeciwstawiają się tysiącletniej wierze ojców i katolickiej kulturze Narodu. Otwórz oczy na te straszne zagrożenia wszystkim, którzy ich nie dostrzegają, wszystkim zobojętniałym dla spraw wiary i ducha ochrzczonego Narodu. Rozbudzaj we wszystkich świadomość praw ludzkich, tak łatwo deptanych pod pozorem wspólnego dobra całego Narodu.
Zatroskani również o Kościół Powszechny na całym świecie prosimy Cię, spojrzyj na wszystkie kraje, narody i kontynenty, gdzie pracuje i cierpi Kościół Twojego Syna, gdzie brak mu wolności i pokoju. Usłysz jęk skrępowanych i prześladowanych za swą wiarę i przekonania. Powściągnij pychę szatana, depczącego święte prawa człowieka, a zwłaszcza prawo do publicznej czci Boga, do życia i postawy zgodnej z chrześcijańskim sumieniem.
Zanosimy, Matko, do Chrystusa przez Twe pośrednictwo serdeczne wołanie wiary i ufności. Oddajemy Ci ludy i narody, które w swej wierze i nadziei zwracają się do Ciebie.