Komentarze
Dzięki dyskusjom w grupach, Synod jest bardziej intensywny
Ojcowie synodalni nie ukrywają zadowolenia z pierwszych dni obrad. Jak wielokrotnie podkreślano, dzięki temu, że przeznaczono więcej czasu na dyskusję w grupach, Synod jest bardziej dynamiczny, a biskupi szybciej mogą się włączyć w proces synodalny. Na ten aspekt obrad zwrócił też uwagę w rozmowie z Radiem Watykańskim kard. Christoph Schönborn z Wiednia.
„Jest inny klimat, niż na poprzednich Synodach. Uczestniczymy w dłuższym procesie synodalnym, który jednak wcale nie jest przez to mniej intensywny. Nie jest tajemnicą, że toczą się dyskusje, że są też napięcia. Ale te napięcia są niezbędne i być może opatrznościowe. Bo jak można było oczekiwać, ojcowie synodalni w swych wystąpieniach dają wyraz pewnym obawom, przedstawiają bardzo różne analizy. Niektórzy widzą przede wszystkim kwestie problematyczne naszej epoki, zwłaszcza zagrożenia; inni dostrzegają również znaki czasu i elementy, które budzą nadzieję. Dlatego proces synodalny jest spotkaniem tych dwóch różnych doświadczeń, dwóch różnych sposobów postrzegania sytuacji Kościoła, świata, rodziny, w tym misji rodziny chrześcijańskiej, w tej epoce” – powiedział kard. Schönborn.
Dodajmy, że Synod Biskupów rozpoczął już dyskusję nad drugą częścią Instrumentum Laboris, poświęconą rozeznaniu misji rodziny.