Imieniny: Adelii, Klemensa, Felicyty

Wydarzenia: Dzień Licealisty

Pod oknem

Dziękujemy za świadectwo wiary krakowskich świętych, którzy rzeźbili duchowe oblicze naszego miasta i Ojczyzny

kardynał Stanisław dziwisz błogosławi relikwiami świętego wojciecha fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Dziękujemy dziś Bogu za św. Wojciecha, za jego świadectwo pasterskiej gorliwości i wierności Chrystusowi do końca. Dziękujemy za podobne świadectwo św. Stanisława, biskupa i męczennika oraz za świadectwo wiary tylu krakowskich świętych i błogosławionych, którzy rzeźbili duchowe oblicze naszego Miasta, Archidiecezji Krakowskiej i naszej Ojczyzny - mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św. odpustowej w kościele rektoralnym św. Wojciecha Biskupa i Męczennika.

 

Na początku Mszy św. rektor świątyni, ks. Dariusz Talik, powitał kardynała i wszystkich obecnych. – Prosimy byś ojcze poprowadził nas w tej modlitwie do Chrystusa, do którego tak bardzo przylgnął św. Wojciech, wokół którego się gromadzimy, pragnąc byśmy swe szczęście mierzyli poziomem przyjaźni z Chrystusem – mówił.

W homilii kardynał przywołał życie św. Wojciecha, który kierowany gorliwością apostolską dotarł aż do pogańskich Prus, gdzie poniósł męczeńską śmierć. – Święty Wojciech nie przestał ewangelizować w chwili śmierci. W sposób szczególny jego świadectwo zaczęło przez całe następne stulecia przemieniać ludzkie umysły, sumienia i serca i to jego ewangelizowanie naszego świata trwa i pragniemy aby nadal trwało – zauważył kard. Stanisław Dziwisz. Paradoks krótkiego życia św. Wojciecha i jego wielowiekowej obecności we wspólnocie Kościoła tłumaczy przypowieść o ziarnie. Męczennik upodobnił się do samego Zbawiciela i strzegąc swej owczarni, oddał życie jak dobry pasterz. Podobną postawą kierował się Kościół od zarania dziejów, o czym świadczy przykład św. Pawła, i św. Stanisława.

Metropolita senior zauważył, że kościół św. Wojciecha zwraca uwagę swymi niewielkimi rozmiarami i wznosi się w sercu historycznego Krakowa. – Ten kościół jest architektoniczną ikoną małego ziarna, przynoszącego jednak cały czas owoc. Już samo jego usytuowanie przyciąga wzrok tysięcy przechodzących obok niego codziennie nie tylko mieszkańców podwawelskiego grodu, ale przede wszystkim turystów z całego świata – podkreślił. Przypomniał, że zwłaszcza od dziesięciu lat w tym skromnym kościele została ożywiona praca duszpasterska: wieczorną porą rozpoczyna się adoracja, a w godzinie odejścia św. Jana Pawła II do domu Ojca, odprawiana jest Eucharystia. Podziękował wszystkim duszpasterzom, spowiednikom, terapeutom Domowego Szpitala i wiernym angażującym się w apostolstwo rektoralnego kościoła św. Wojciecha.

Mówił, że trudno sobie wyobrazić współczesny Kraków bez tego co w jego życie i charakter wniósł św. Jan Paweł II. Trudno także wyobrazić sobie świętego papieża bez jego krakowskiego doświadczenia. Kardynał przypomniał, że za cztery dni przypada dziesiąta rocznica kanonizacji św. Jana Pawła II, która stanowi ostateczną pieczęć autentyczności jego świętości.

– Dziękujemy dziś Bogu za św. Wojciecha, za jego świadectwo pasterskiej gorliwości i wierności Chrystusowi do końca. Dziękujemy za podobne świadectwo św. Stanisława, biskupa i męczennika oraz za świadectwo wiary tylu krakowskich świętych i błogosławionych, którzy rzeźbili duchowe oblicze naszego Miasta, Archidiecezji Krakowskiej i naszej Ojczyzny – powiedział kardynał i przypomniał, że za niecałe dwa miesiące do tego grona dołączy błogosławiony męczennik ks. Michał Rapacz.

Po Eucharystii proboszcz zaprosił zebranych na poczęstunek. Przedstawicielka wspólnoty złożyła życzenia urodzinowe kard. Stanisławowi Dziwiszowi, dziękując mu za obecność. – Pragniemy ci życzyć, by twoje życie było ciągłym powracaniem myślą i sercem i rozważaniem tego co Bóg dokonał i dokonuje w twoim życiu. Niech on cię błogosławi, a Maryja otacza płaszczem swej opieki – powiedziała i złożyła życzenia urodzinowe także ks. infułatowi Bronisławowi Fidelusowi.

Na zakończenie kardynał udzielił zebranym błogosławieństwa relikwiami św. Wojciecha.

Źródło:
;