Małopolska
Ekshumacja pary prezydenckiej na Wawelu
W nocy z 14 na 15 listopada przeprowadzono ekshumację pary prezydenckiej, Lecha i Marii Kaczyńskich, spoczywających w katedrze wawelskiej. Wzięła w niej udział najbliższa rodzina, przedstawiciele prokuratury oraz księża wyznaczeni przez metropolitę krakowskiego, kard. Stanisława Dziwisza.
Jak podkreślił ks. Zdzisław Sochacki, proboszcz parafii archikatedralnej w Krakowie, czynności przebiegły bardzo profesjonalnie oraz w niezwykle uporządkowany sposób. "Panująca atmosfera była pełna szacunku dla zmarłych i miejsca przeprowadzenia działań oraz spoczywających obok – marszałka Józefa Piłsudskiego i urny z prochami katyńskimi" - opisał.
Nad pracami czuwał Marek Pasionek z Prokuratury Generalnej oraz prof. Kazimierz Nowaczyk z Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadków Lotniczych. O liturgiczny aspekt wydarzenia zadbali ks. Sochacki oraz ks. prof. Jacek Urban, dyrektor Archiwum Krakowskiej Kapituły Katedralnej.
Ekshumacja miała się rozpocząć o godz. 17:00, tuż po odpowiednim przygotowaniu miejsca prac. Jednak konieczność odpowiednego zabezpieczenia pobliskich sarkofagów i krypt wydłużyła czas przygotowań do 3 godzin. Po zaakceptowaniu stanu zabezpieczenia przez prof. Jana Ostrowskiego, konserwatora wzgórza wawelskiego, rozpoczęły się czynności procesowe, które trwały do północy.
"W tym czasie modliliśmy się i odprawiliśmy krótkie nabożeństwo z najbliższymi zmarłych. Po zakończeniu działań procesowych w sposób liturgiczny wyprowadziliśmy trumny z ciałami do karawanów stojących na placu katedralnym" - zrelacjonował ks. Sochacki.
Trumny z ciałami pary prezydenckiej znajdują się obecnie w Zakładzie Medycyny Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Tam międzynarodowy zespół naukowy bada szczątki m.in. z użyciem tomografu komputerowego.
Ponowny pochówek prezydenckiej pary przewidywany jest na piątek 18 listopada. Jednak data ta zależy od działań, które podejmą badacze. Ks. Sochacki wskazał, że uroczystości pogrzebowe nie będą dostępne dla mediów oraz osób postronych i weźmie w nich udział około 30 osób najbliższych rodzinie.
"Pierwsza część uroczystości będzie odbywać się w krypcie św. Leonarda, gdzie zostaną wystawione trumny. Później nastąpi ponowne złożenie trumien w sarkofagu w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów. Wydarzenie będzie skromne i przeprowadzone z oddaniem parze prezydenckiej należnego szacunku" - zapowiedział proboszcz katredry wawelskiej. Ponieważ sarkofag, w którym spoczywała prezydencka para nie był przygotowany na ponowne otwarcie, konieczne będzie wykonanie nowego. Ks. Sochacki zapewnił, że ma on być gotowy na piątek.