Imieniny: Cecylii, Wszemily, Stefana

Wydarzenia: Dzień Kredki

Polska

Eksperci Konferencji Episkopatu Polski o szkolnych lekcjach religii

konferencja prasowa fot. Biuro Prasowe KEP

Szkolne nauczanie religii w perspektywie europejskiej, prawne aspekty szkolnej lekcji religii, jej wymiar wychowawczy i kulturowy, a także zawód nauczyciela religii to zagadnienia poruszane podczas konferencji prasowej o nauczaniu religii w szkole, która odbyła się w Sekretariacie KEP 15 lutego br. z udziałem ekspertów Konferencji Episkopatu Polski.  

 

Ks. prof. dr hab. Piotr Tomasik, dziekan Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, kierownik Katedry Katechetyki Fundamentalnej i Materialnej UKSW, koordynator Biura Programowania Katechezy przy Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski i konsultor Komisji Wychowania Katolickiego KEP, przedstawił prawny aspekt szkolnej lekcji religii. „Szkolna lekcja religii nie jest tylko dla katolików – podkreślił na wstępie.

Ks. prof. Tomasik przypomniał, że szkolne lekcje religii regulowane są przez Konstytucję RP, Konkordat, ustawę o systemie oświaty, rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej w sprawie warunków i sposobu organizowania lekcji religii w publicznych przedszkolach i szkołach z 14 kwietnia 1992 roku oraz porozumienie pomiędzy Ministrem Edukacji Narodowej i Konferencją Episkopatu Polski w sprawie kwalifikacji nauczycieli religii z 3 kwietnia 2019 roku. Pewne kwestie regulują również dokumenty kościelne: Kodeks Prawa Kanonicznego, Polskie Dyrektorium Katechetyczne.

Ks. prof. Tomasik zwrócił uwagę, że „koncepcja lekcji religii wyraża współdziałanie społeczności kościelnej i świeckiej”. „Koncepcja ta wynika z zasady pomocniczości: szkoła publiczna podejmuje pewne obowiązki wychowawcze na zlecenie rodziców i nie ma powodu, by kwestie wychowania religijnego wyłączyć” – dodał.

Przypomniał, że organizowanie lekcji religii w szkole publicznej dokonuje się na życzenie rodziców dzieci niepełnoletnich albo na życzenie młodzieży pełnoletniej. Obowiązek organizacji spoczywa na dyrekcji szkoły. Lekcje odbywają się w grupach o liczebności min. 7 osób. Nauczanie religii w prawie państwowym traktowane jest jako fakultatywne, decyzja w tej kwestii nie musi być ponawiana rokrocznie, ale może być zmieniona. Ocena z religii wystawiana jest w skali sześciostopniowej. Umieszcza się ją na świadectwach promocyjnych i ukończenia szkoły. Ocena z religii, podobnie jak z zajęć dodatkowych, od roku szkolnego 2007/08 jest wliczana do średniej ocen. Nauczanie religii odbywa się w wymiarze 2 godzin lekcyjnych lub zajęć przedszkolnych tygodniowo. Zmniejszenie liczby godzin może odbyć się jedynie za pisemną zgodą biskupa diecezjalnego.

Ks. prof. dr hab. Roman Buchta, profesor Uniwersytetu Śląskiego, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Archidiecezji Katowickiej, prezydent Europejskiego Forum Nauczania Religii w Szkołach, przewodniczący Stowarzyszenia Katechetyków Polskich, przedstawił europejski kontekst nauczania religii w szkole. „Nauczanie religii w szkołach publicznych należy uznać jako standard europejski” – podkreślił. „W praktyce można wyróżnić kilka modeli nauczania religii w szkole. Zasadnicza różnica przebiega pomiędzy modelem wyznaniowym i religioznawczym. Pierwszy – realizowany np. w Polsce – kształtowany jest na podstawie porozumień pomiędzy stroną państwową i konkretnym wyznaniem, mającym prawo do nauczania religii w danym kraju. Organizacja drugiego modelu podlega całkowicie kompetencjom władz oświatowych i państwowych” – wyjaśnił.

Ks. prof. Buchta zwrócił uwagę, że w 2007 roku Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) opracowała Zasady podstawowe z Toledo na temat nauczania o religiach i przekonaniach w szkołach publicznych. „W dokumencie podkreślono potrzebę istnienia edukacji religijnej w ramach oświaty publicznej” – przyznał. Dodał, że zgodnie z dokumentem OBWE, „niezależnie od przyjętego w danym kraju modelu relacji państwo-Kościół, na władzach państwowych spoczywa wyraźna odpowiedzialność za sprawy edukacji i w jej realizacji państwo ma obowiązek postępowania w sposób neutralny i bezstronny, gdy chodzi o sprawy religii i światopoglądu”.

Zaznaczył, że „zdecydowana większość państw Unii Europejskiej traktuje nauczanie religii jako niezbędny element systemu edukacji, gdyż pomagają one zrozumieć kod kulturowy”. Zauważył, że zgodnie z modelem wyznaniowym lub religioznawczym, religia nauczana jest w 23 krajach. W czterech krajach Unii Europejskiej: Bułgarii, Francji (oprócz Alzacji i Lotaryngii), Słowenii i Luksemburgu religia nauczana jest przez związki wyznaniowe poza szkołą publiczną.

Ks. prof. Buchta przypomniał, że w 15 krajach Unii Europejskiej udział w szkolnych lekcjach religii jest dobrowolny. Są to: Belgia, Chorwacja, Czechy, Estonia, Hiszpania, Irlandia, Litwa, Łotwa, Polska, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Węgry i Włochy. Natomiast w 8 krajach udział w szkolnych lekcjach religii jest obowiązkowy. Są to: Austria, Cypr, Dania, Finlandia, Grecja, Malta, większość niemieckich landów i Szwecja.

Ks. Prof. Buchta podkreślił, że we wszystkich krajach, gdzie nauczanie religii obecne jest w publicznym systemie oświaty  (zarówno w formie obowiązkowej, jak i dobrowolnej), finansowane jest ze środków publicznych: państwowych lub samorządowych. „Nauczyciele religii traktowani są na tych samych zasadach, co nauczyciele innych przedmiotów” – zaznaczył.

Ks. prof. dr hab. Paweł Mąkosa, pracownik Katedry Katechetyki Integralnej Instytutu Nauk Teologicznych Wydziału Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, przedstawił wymiar wychowawczy i kulturowy nauczania religii.

„Nauczanie religii w Polsce posiada bardzo wyraźny wymiar wychowawczy. W ramach lekcji religii analizowane są m.in. takie kwestie jak cel i wartość ludzkiego życia, odkrycie swojej życiowej drogi, zarówno osobistej jak i zawodowej, rozumienie współczesnego świata” – zauważył ks. prof. Mąkosa. Dodał, że na lekcjach religii podejmowane są najbardziej istotne problemy dotykające dzisiaj młodych ludzi, takie jak depresje, samookaleczenia czy próby samobójcze, radzenie sobie w sytuacjach wywołujących stres, pozytywne rozwiązywanie konfliktów, przeciwdziałanie przemocy, agresji i różnym uzależnieniom.

Ks. prof. Mąkosa podkreślił, że „idea nauczania religii w Polsce jest także taka, żeby budować u młodych ludzi postawy braterstwa, dialogu, współpracy, szeroko rozumianej empatii w myśl encykliki papieża Franciszka Fratelli tutti, który apeluje o budowanie mostów pomiędzy przedstawicielami różnych nacji, religii, światopoglądów, stylów życia”.

Zwrócił również uwagę, że na lekcjach religii mówi się o budowaniu postaw społecznych, na przykład płaceniu podatków, a także o praktycznych działaniach, które powinny podejmować dzieci i młodzież: segregacja odpadów, oszczędzanie energii i wody, szanowanie jedzenia.

Ks. prof. Mąkosa zaznaczył, że nauczanie religii w szkole ma także bardzo wyraźny wymiar kulturowy. „Nie da się żyć w Polsce, w Europie i w bardzo wielu krajach bez rozumienia chrześcijaństwa. Bez niego nie da się zrozumieć kultury” – ocenił. Dodał, że wiedza na temat chrześcijaństwa i katolicyzmu jest konieczna do rozumienia europejskiej i polskiej kultury, ale także kultury wielu krajów na wszystkich kontynentach.

Ks. prof. Mąkosa przywołał badania zlecone przez Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II ukazujące, że 60-63 proc. badanej młodzieży ocenia lekcje religii na poziomie bardzo wysokim lub wysokim.

Dr Aneta Rayzacher-Majewska, konsultor Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, wykładowca katechetyki na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, nauczyciel religii w przedszkolach i szkołach, przedstawiła lekcje religii z punktu widzenia nauczyciela religii. „W skali kraju blisko 80 proc. uczniów uczęszcza na lekcje religii” – przypomniała. Dodała, że obecnie ok. 28 tys. nauczycieli religii naucza religii w szkołach.

„Nauczyciele religii to osoby posiadające wykształcenie merytoryczne, psychologiczno-pedagogiczne i dydaktyczne” – podkreśliła. „O ile wielu nauczycieli innych przedmiotów kończy swój rozwój na uzyskaniu stopnia awansu zawodowego nauczyciela dyplomowanego, o tyle nauczyciele religii w dalszym ciągu podlegają formacji. Obliguje ich do tego diecezjalny referat katechetyczny” – zaznaczyła.

Dr Rayzacher-Majewska zwróciła uwagę, że nauczyciele religii prowadzą także dodatkową, szkolną i pozaszkolną, działalność: prowadzą koła zainteresowań, sprawują opiekę nad samorządem, organizują akcje charytatywne i koordynują współpracę szkoły ze środowiskiem lokalnym. „Inspirują uczniów do aktywności pozaszkolnych, co pozytywnie wpływa na rozwijanie umiejętności społecznych dzieci i młodzieży” – oceniła.

Przyznała, że „ważnym wymiarem pracy nauczycieli religii jest wspieranie zdolnych uczniów poprzez rozpoznawanie talentów i oferowanie szerokiego wachlarza konkursów odpowiadających zdolnościom: konkursów plastycznych, literackich, wokalnych, konkursów wiedzy, w tym również tak zwanych kuratoryjnych, czyli punktowanych przy rekrutacji do szkół ponadpodstawowych”.

Dr Rayzacher-Majewska zaznaczyła, że od powrotu religii do szkół w 1990 roku mówiono o znaczeniu tego przedmiotu dla przezwyciężenia stresogennego charakteru szkoły. „Ten argument pozostaje aktualny, czego doświadczają często nauczyciele religii, obdarzani przez uczniów zaufaniem. Wyrazem tego jest zapraszanie na wycieczki w roli dodatkowych opiekunów, dzielenie się z nimi trudnymi sprawami dotyczącymi klasy z prośbą o wstawiennictwo lub pomoc w rozwiązaniu problemów. Nawet uczniowie, którzy nie są zapisani na religię, potrafią przychodzić na te lekcje” – zauważyła.

Źródło:
;