Imieniny: Rity, Katarzyny, Boguslawa

Wydarzenia: Dzień Solidarności Międzypokoleniowej

Komentarze

Ekspert: to, czy wolontariusze będą dalej działać zależy od oferty organizacji

wolontariusze śdm fot. KP/Fra3.pl

Takie wydarzenia jak ŚDM wzmacniają w ludziach chęć działania, ale to, ilu wolontariuszy zdecyduje się dalej pomagać, zależy od pomysłu organizacji pozarządowych - uważa Dariusz Pietrowski z warszawskiego oddziału Centrum Wolontariatu.

 

Jego zdaniem słabość wolontariatu w Polsce wynika z tego, że nie ma dobrych, ciekawych, wartościowych ofert dla wolontariuszy.

Pietrowski mówi, że systematyczność i stałość to dwie najważniejsze cechy wolontariatu, ale przez kandydatów do wolontariatu bywają źle rozumiane. "Wyobrażają sobie, że jeśli jest się wolontariuszem, to jest się codziennie, przez ileś godzin dziennie. I takiego zaangażowania się obawiają, bo zwyczajnie nie mają czasu, albo się uczą albo pracują, a jak są seniorami, na emeryturze, to też mają jakieś dodatkowe zajęcia" - powiedział.

Wyjaśnił, że systematyczność i stałość wolontariatu polega na czymś innym - że ktoś raz czy dwa razy w tygodniu wykonuje jakieś działania, do których się zobowiązał. "To jest właśnie wolontariat długoterminowy" - powiedział. Dodał, że jak kandydaci dowiadują się, że takie jest oczekiwanie, to chętniej się angażują.

Według niego w Polsce panuje stereotyp - o wolontariacie myślimy w kategoriach pomocy drugiemu człowiekowi, najczęściej dzieciom w placówkach opiekuńczych, osobom z niepełnosprawnościami, seniorom. "Odkrycie, że wolontariat to także muzeum Polin, ogród zoologiczny czy dom kultury jest dla bardzo wielu ludzi zaskoczeniem. Pod jego wpływem potrafią zmienić swoją orientację i podjąć się innych działań" - powiedział.

Pietrowski dodał, że akcje wolontariackie, duże wydarzenia - jak ŚDM - są raczej marginalną częścią wolontariatu. "Fajnie się je ogląda, są widoczne, dużo się o nich mówi, ale to nie jest główny ciężar tej pracy. Zdecydowana większość ludzi myśląc o wolontariacie myśli o zaangażowaniu systematycznym, na miarę swoich możliwości czasowych. Nie traktują tej pracy jako chwilowej. To absolutnie dominuje wśród osób, które myślą o wolontariacie" - powiedział PAP.

"Ludzie chcą być przydatni, chcą pomagać, robić rzeczy dobre i wartościowe, ale ta nasza powszechna edukacja, czy raczej jej brak, sprawia, że myślimy o wolontariacie jako o pomocy w szpitalu, domach dziecka, hospicjach. I tego się boimy, bo co np. będzie jak dziecko mocniej się zaangażuje, a ja nie będę chciał być już wolontariuszem? Takie rzeczy się często zdarzają" - wskazał Pietrowski.

Według niego po ŚDM wiele osób może chcieć pozostać w wolontariacie i dla nich konieczne jest przygotowanie sensownej oferty. "Może wolontariusz sprawdził się na ŚDM, może byłby fajnym koordynatorem jakiegoś działania, a nie tylko odtwórcą i wykonawcą drobnych czynności, choć tacy też są potrzebni. Boimy się dawać im odpowiedzialne zadania, bardzo rzadko to się dzieje" - wyjaśnił.

Centrum Wolontariatu działa od 1993 r., prowadzi pośrednictwo wolontariatu.

Z badań prowadzonych przez CBOS, a także Stowarzyszenie Klon/Jawor (zajmujące się organizacjami pozarządowymi - PAP) wynika, że niewielki odsetek Polaków angażuje się w wolontariat. Generalnie jest to ok. 18-20 proc. rocznie.

"Na pewno nie można powiedzieć, żeby wolontariat w Polsce się rozwijał. Dodatkowo z badań wynika, że ponad połowa wolontariuszy angażuje się w tego typu działania kilka razy w roku, czyli nie podejmuje ich systematycznie" - powiedziała PAP Marta Gumkowska ze Stowarzyszenia Klon/Jawor.

Zastrzegła równocześnie, że nie oznacza to, iż w Polsce są tylko akcyjni wolontariusze. "W organizacjach pozarządowych, których jest w Polsce ok. 70 tys. działają przede wszystkim wolontariusze. Wielu z nich na co dzień. Jednak biorąc pod uwagę dane na temat wszystkich Polaków, to po pierwsze w wolontariat angażuje się niewielki odsetek osób i po drugie nie jest tak, że to zaangażowanie społeczne zajmuje w ich życiu - pod względem ilości poświęcanego mu czasu - istotne miejsce" - powiedziała.

Jak dodała badania pokazują, że w wolontariat najchętniej angażują się młodzi ludzie do 26 roku życia, co - według Gumkowskiej - może być związane z promowaniem takich zachowań w szkołach. Z kolei osoby starsze rzadziej poświęcają swój czas na pracę społeczną. Częściej wolontariuszami są też osoby z wyższym wykształceniem i lepiej zarabiające. Z kolei jeśli chodzi o płeć zaangażowanie w pracę w organizacjach pozarządowych i wolontariat uzależnione jest od dziedziny. Kobiety częściej angażują się w działania związane z pomocą społeczną, edukacją, ochroną zdrowia; mężczyźni - w sportowe, turystyczne, hobbystyczne.

;