Pod oknem
Ewangelizować mimo znużenia
W Krakowie odbywają się Dni Katechetyczne. „Współczesny katecheta powinien być na wzór Piotra, Pawła, ale także innych – Sylwana i Tymoteusza. To ich zapał, to ich oddanie i bezinteresowność muszą być wzorem postępowania dla was” – mówił w środę 30 sierpnia podczas Mszy św. współtowarzyszącej wydarzeniu abp Marek Jędraszewski.
Metropolita krakowski odnosząc się do czytań liturgicznych porównał postawę faryzeuszy, którzy są obłudni oraz działania Pawła, Sylwana i Tymoteusza, którzy są zakotwiczeni w Panu Bogu. „Bóg ich powołał, w Jego imieniu głoszą Ewangelię i nie zważają przy tym na względy ludzkie. Głoszą prawdę – tę, którą od Boga otrzymali” – powiedział o tych drugich.
Jak zaznaczył, katecheci powinni brać z nich przykład, by nie podobać się ludziom, ale Bogu, który bada serce. Podkreślił, że słowa z I Listu do Tesaloniczan są wyraźną wskazówką jak powinni wyglądać Ci, którzy dzisiaj muszą iść do świata.
„Właśnie tak, jak oni, muszą głosić obiektywną prawdę, a jednocześnie kochać tych, do których się zwracają, wiedząc, że w jakiejś mierze, na wzór św. Pawła, rodzą nowych ludzi dla królestwa Bożego” – wyjaśnił hierarcha. Dodał, że często wymaga to wielkich poświęceń.
„Niezależnie jaką cenę przyszłoby za to płacić, bo doskonale wiemy jak wiele św. Paweł cierpiał prześladowań, poniżenia, odtrącenia właśnie po to, by do końca dać świadectwo prawdzie, a o sobie móc powiedzieć: Wziąłem udział w dobrych zawodach, »bieg ukończyłem i wiem, że otrzymam wieniec«. To obraz współczesnego katechety” – uwypuklił.
Przywołując słowa papieża Franciszka zachęcał zgromadzonych w kolegiacie św. Anny, by nie pozwolili się „okradać z radości ewangelizacji”. „Zagrożeń i pokus jest wiele, by powiedzieć »dość« aż nadto, bo to ciągłe znużenie czy wysiłek pracy na ugorze. Ale przecież świadek Ewangelii nie jest świadkiem grobu, ale zmartwychwstania. Jest świadkiem pustego grobu, który daje nadzieję na życie wieczne dla wszystkich mimo cierpień, mimo tego ciągle na nowo, ciągle pod górę i ciągle wbrew nurtom tego świata” – powiedział.
Jak zauważył ogromną pomocą w budowaniu takiej postawy jest modlitwa do Ducha Świętego, który ma moc zmienić przez wiernych oblicze tego świata. „Iść ciągle pod prąd i ciągle zaczynać na nowo i czynić to w duchu radości, to znaczy być prawdziwie apostołem, zwiastunem tej radości, którą nam przynosi zmartwychwstały Pan” – powiedział abp Jędraszewski na zakończenie do katechetów.