Imieniny: Flory, Emmy, Chryzogona

Wydarzenia: Katarzynki

Nauczanie

papież franciszek wchodzi do domu świętej marty fot. Pufui Pc Pifpef I / wikipedia.org

„Słudzy nieużyteczni jesteśmy” – te słowa z liturgicznego fragmentu Ewangelii św. Łukasza przypomniał Papież w homilii podczas porannej Mszy we wtorek w kaplicy Domu św. Marty. Zwrócił uwagę m.in. na to, że żyjąc dla Pana musimy wystrzegać się niesprawiedliwości i pożądania władzy. Nie można bowiem równocześnie służyć światu i Bogu.

 

Ojciec Święty zastanawiał się jakie przeszkody uniemożliwiają nam służbę Panu w wolności. Zauważył, że jest ich wiele. Jedną z nich jest żądza władzy.

„Ile razy widzieliśmy, być może w naszym domu, postawę: «ja tu rządzę!». A ileż razy, nie mówiąc o tym, dawaliśmy odczuć innym, że «ja tu rządzę», nieprawdaż? Także to okazywaliśmy, czyż nie? Pragnienie władzy. A Jezus uczy nas, że ten, kto wydaje polecenia, ma być jak ktoś, kto służy. Albo, jeśli ktoś chce być pierwszy, niech będzie sługą wszystkich. Jezus odwraca wartości świata, światowości. Bo pragnienie władzy nie jest drogą do stania się sługą Pana. W rzeczywistości jest przeszkodą, jedną z tych przeszkód, o które modliliśmy się do Pana, by je od nas oddalił” – mówił Papież.

Drugą przeszkodą, która według Franciszka dotyka także Kościoła, jest nielojalność. Ma ona miejsce wtedy, gdy ktoś chce służyć Bogu, ale równocześnie służy innym rzeczom, które już do Pana nie należą.

„Jezus powiedział nam, że żaden sługa nie może mieć dwóch panów. Albo służy Bogu, albo służy mamonie. To powiedział Jezus. I to jest przeszkoda: nielojalność. To nie jest to samo, co bycie grzesznikiem. Wszyscy jesteśmy grzesznikami i żałujemy za to. Ale bycie nielojalnym to podwójna gra, nieprawdaż? Granie na prawo i na lewo, granie z Bogiem i granie ze światem, czyż tak nie jest? I to jest przeszkodą. Temu, który pożąda władzy, i który jest nielojalny, trudno jest służyć, stać się wolnym sługą Pana” – mówił Franciszek.

Ojciec Święty dodał, że takie przeszkody jak pragnienie władzy czy nielojalność odbierają człowiekowi pokój i czynią jego serce niespokojnym. Zauważył, że tak wielu ludzi żyje tylko po to, by się pokazać, by stać się sławnym. To jednak jest postawa światowości. Dlatego też winniśmy prosić Pana, by usunął od nas te wszystkie przeszkody, ponieważ tylko w pokoju, zarówno ciała jak i ducha, możemy w sposób wolny oddać się Jemu na służbę.

„Służba Bogu jest wolna. Jesteśmy dziećmi, a nie niewolnikami. I służba Bogu w pokoju, z łagodnością, gdy On sam odciął od nas przeszkody odbierające duchowy pokój, jest służbą w wolności. A kiedy służymy Panu w wolności, czujemy ten jeszcze głębszy pokój, ten głos Pana: «Przyjdź, przyjdź, przyjdź, sługo dobry i wierny». I wszyscy chcemy służyć Panu dobrem i prawdą, ale potrzebujemy Jego łaski. Sami nie damy rady. I dlatego prośmy zawsze o tę łaskę, by to On usunął wszystkie przeszkody, by to On dał nam ten spokój, ten pokój serca, by mu służyć w wolności, nie jak niewolnicy, ale jak dzieci!” – powiedział Papież.

Oceń treść:
Źródło:
;