Imieniny: Adelii, Klemensa, Felicyty

Wydarzenia: Dzień Licealisty

Jan Paweł II na dziś

 fot. Joanna Adamik

- Troszcząc się o te szlaki, troszczycie się o ojczyznę. I za to wam bardzo dziękuję - powiedział do członków Fundacji Szlaki Papieskie abp Marek Jędraszewski. Podczas Mszy św. sprawowanej w Kaplicy Arcybiskupów w Krakowie metropolita krakowski przypomniał zebranym, że Jan Paweł II okazywał ziemi, nie tylko tej ojczystej, ogromny szacunek.

- Jest rzeczą znamienną, wiemy to z różnych zdjęć, filmów, także relacji, że gdziekolwiek był, szukał dla siebie wytchnienia, zwłaszcza, jeśli niedaleko były góry. Szedł tam, by znaleźć chwile odpoczynku, ale szedł tam z różańcem w ręku, jakby chciał tę ziemię, po której kroczy uświęcić swoją modlitwą. Miłość do ziemi (...) symbolicznie wyrażał ilekroć przybywał do różnych krajów świata, nie tylko do Polki. Całował tę ziemię, zstępując na nią. Wykonywał gest uklęknięcia i pocałowania ziemi, bo ziemia jest święta, bo to jest Boży dar, bo to jest ojczyzna tak wielu ludzi, którzy na tej ziemi mieszkają.

Arcybiskup powiedział także, że kluczem doz rozumienia jak Wojtyła patrzył na swoje górskie wędrówki, jest jego poemat z 1974 roku „Myśląc ojczyzna".
- „Myśląc ojczyzna zagłębiam się w nią i z niej się wywodzę." To są pierwsze słowa tego poematu, ale potem pokazuje pewne wymiary swego życia, poprzez które odkrywa on więź ze swoją ziemią, ze swoją ojczyzną. A zatem najpierw krajobraz (...) a potem język, nasz polski język, który nas jednoczy, dalej historia, niełatwa historia Polaków i bardzo syntetycznie ją opisując, stwierdza m.in. że niewola oceniła złotą wolność.

W tym miejscu metropolita krakowski tłumaczył za kard. Karolem Wojtyłą, że rozbiory i niewola Polaków stanowią gorzki przykład i konsekwencję nieumiejętnego korzystania z wolności, która przerodziła się w samowolę.

Arcybiskup przypomniał także, że nawet kiedy Karol Wojtyła, będąc jeszcze księdzem czy później, wędrował po górach w grupie przyjaciół zawsze znajdował chwilę, by odłączyć się od nich i w samotności modlić się.
- Mówię to do was, moi drodzy, których serca, zapał i poświęcenie związane są z tym, żeby przekazać współczesnym i przyszłym pokoleniom szczególny zapis tej ziemi, w postaci szlaków, jakie przez tyle lat przemierzał ksiądz, biskup, arcybiskup, kardynał Wojtyła i te nieliczne, ale jakże cenne szlaki, którymi podążał już jako Jan Paweł II. Troszcząc się o te szlaki, troszczycie się o ojczyznę. I za to wam bardzo dziękuję, bo pokazujecie, że nie tylko sam zapis drogi, ale (...) że te ziemie uczą nas także naszej polskiej historii, niełatwej, ale wspaniałej. I chodzi o to, żeby nie zapomnieć o tych bardzo ważnych sprawach, dzięki którym te szlaki mają taki szczególnie doniosły wymiar. To są szlaki przez niego omodlone. To są także szlaki przeniknięte jego troską o Polaków.

Na zakończenie homilii arcybiskup Jędraszewski poprosił zebranych, aby wszystkie wymiary Szlaków Papieskich zachowywali głęboko w sercach i przekazywali następnym pokoleniom.

Podczas spotkania, które odbyło się po Eucharystii wspomniano o najważniejszym „szlakowym" wydarzeniu tego roku. Otóż rodzina Zapotocznych (właściciele ziemi pod Turbaczem, na której stoi szałasowa kaplica polowa upamiętniająca ks. Karola Wojtyłę, który modlił się w tym miejscu w 1953 roku) w lutym tego roku przekazała tę ziemię w akcie darowizny archidiecezji krakowskiej, parafii pw. św. Michała Archanioła w Klikuszowej dla kultu św. Jana Pawła II. 

Z okazji 50-lecia istnienia Koła PTTK im. Jana Pawła II z Węgierskiej Górki prezes koła p. Tadeusz Gołuch wręczył metropolicie krakowskiemu medal upamiętniający rocznicę 110-lecia oddziału babiogórskiego PTTK wraz z tomikiem swoich poezji.

Oceń treść:
Źródło:
;