Desery
Gofry
Gofry to jak dla mnie ciężki temat. Czemu? Bo do tej pory nie zrobiłam takich, które postanowiłabym opublikować na blogu. Gofry muszą być leciutkie, chrupiące, nie gumowate. Niestety do tej pory wszystkie były takie jakieś dziwne. Ale na prośbę Czytelnika postanowiłam się zmotywować i przy okazji, że jestem u rodziców, a oni mają gofrownicę (waflownicę) zrobić gofry. Zdecydowanie są to najlepsze domowe gofry jakie jadłam. Leciutkie, delikatne, chrupiące, a z samym cukrem pudrem smakują bosko ;-) Poza tym, jeszcze przepisu na gofry na fra3.pl nie było, więc musiał się pojawić :-)
Składniki:
1 szklanka mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 jajko (żółtko i białko osobno)
1 szklanka mleka
1/8 szklanki oleju słonecznikowego
Wszystkie składniki oprócz białek, które ubijamy w osobnej miseczce na sztywno ze szczyptą soli, miksujemy na gładką masę. Następnie dodajemy ubite białka i całość delikatnie mieszamy.
Gofrownicę nagrzewamy i nalewany ciasto. Pieczemy ok. 2 minut (lub troszkę dłużej - w zależności od mocy gofrownicy). Wyjmujemy, studzimy na kratce. Podajemy z cukrem pudrem lub bitą śmietaną i owocami.