Pod oknem
Grób Pański u pijarów
Biały całun zawieszony nad zbiornikiem wodnym z lustrzanym dnem, symbolizującym chrzcielnicę. To główne elementy wystroju Grobu Pańskiego w krypcie kościoła krakowskich Pijarów. W tradycyjnym konkursie na jego aranżację zwyciężył projekt autorstwa Joanny Woźniak i Norberta Tomczaka.
Zwycięski projekt wyłoniono sporód 10 nadesłanych propozycji. Jury w składzie prof. Adam Brincken, dr hab. Andrzej Gaczoł, ks. prof. Andrzej Nowobilski, prof. Jan Pamuła, Tadeusz Smolicki i rektor kościoła Przemienienia Pańskiego - ks. Mieczysław Rolka wskazało je jednogłośnie. Zdaniem kapłana tworzenie w sferze sacrum nie należy jednak do łatwych, wymaga bowiem szczególnego zrozumienia.
- Myślę, że autorzy tego projektu wykazali się zrozumieniem tematu. Ten projekt przedstawia rzeczywiście głębię teologiczną, a trzeba przyznać, że zdarzają się i takie, które nie uwzględniają np. Najświętszego Sakramentu, czego kompletnie nie rozumiem. Tu odnajdziemy wszystko zarówno jeśli chodzi o symbolikę chrztu jak i tajemnicy Wielkiej Nocy - mówi ks. Rolka.
Ojcowie pijarzy przez wiele lat urządzali Grób samodzielnie, od roku 2009 organizują konkurs skierowany do artystów, architektów i studentów uczelni artystycznych. W zależności od momentu dziejowego, przesłanie Grobu Pańskiego często poruszało aktualną problematykę społeczno-moralną. W 2010 r. głównym tematem Grobu Pańskiego była 70. rocznica zbrodni katyńskiej, w 2009 r. problem aborcji i eutanazji, a rok wcześniej "Jezus Chrystus w hipermarkecie". Główne przesłanie jest jednak niezmienne - zwycięstwo życia nad śmiercią.
- Chcieliśmy uciec od wszelkich aspektów politycznych, historycznych prezentowanych w innych kościołach. Chodziło nam o to, by dotknąć stricte tematu paschalnego, człowieka zanurzonego w śmierci Chrystusa i przedstawić to językiem współczesnym - opowiada Norbert Tomczak.
Projekt jest bardzo plastyczny, w centrum umieszczony jest Naświętszy Sakrament przed nim zaś lewitujące ciało owinięte w płótno zawieszone nad zbiornikiem wodnym z lustrzanym dnem symbolizującym chrzcielnicę. Wokół dość skromnie - białe kwiaty i zaledwie kilka świec.
- Interpretacji może być bardzo wiele, tu tak jak w przypadku Pisma Świętego, wciąż możemy odkrywać nowe warstwy. Tak samo tutaj, wpierw widzimy całun, myślimy więc, że pod nim jest ciało, jednak spoglądając w lustro okazuje się, że to same płótna, to na pewno skłania do refleksji - tłumaczy Joanna Woźniak.
W nagrodę autorzy zwycięskiego projektu pojadą na tygodniowy wyjazd do Grecji organizowany w ramach projektu „Polskie Dziedzictwo Narodowe w Unii Europejskiej”. Aranżację w krypcie krakowskich pijarów można podziwiać do poniedziałku.