Decyzja o powstaniu inkubatora na UPJPII zapadła już we wrześniu ub. roku. Była to odpowiedź na rosnące zainteresowanie prowadzeniem własnej firmy wśród studentów papieskiej uczelni. Adaptację pomieszczeń, które służyły wcześniej jako sale wykładowe zakończono przed kilkoma tygodniami.

- Kraków to jeden z najpotężniejszych ośrodków startupowych. Wynika to wprost z jego specyfiki, z jednej strony miasto ściąga do siebie wielkie międzynarodowe koncerny, a z drugiej nie zapomina o swojej artystycznej naturze. Jeśli połączymy to z faktem, że studiuje  tu 200 tys. młodych ludzi, otrzymamy idealny klimat do rozwoju kreatywnych firm - ocenia Sebastian Kolisz, partner zarządzający AIP w Krakowie.

Jak przekonuje, do inkubatora może dołączyć każdy, kto chce prowadzić własną firmę, nawet jeśli jeszcze nie ma pomysłu na biznes, bo inkubator pomoże ten pomysł wykreować i to w najłatwiejszy sposób. Z pomocą osobowości prawnej AIP będzie można założyć firmę bez rejestrowania własnej działalności gospodarczej czy spółki z o.o., co ważne również bez ZUS.  Swoją przygodę z biznesem młody przedsiębiorca może więc rozpocząć z obniżonymi kosztami  i dużym wsparciem księgowo-prawnym.

- Każdy kandydat na studia zadaje podstawowe pytanie: co będę mógł robić po studiach? Uniwersytet Papieski ma oczywiście możliwości lokowania absolwentów, ale cóż tu ukrywać,  humanistom coraz trudniej znaleźć pracę. Myślę więc, że jeśli nauczą się "dobrze myśleć",  to jest to dla nich szansa na rozwinięcie własnej inicjatywy - dodaje rektor uczelni  ks.  prof. Wojciech Zyzak.

Uniwersytet Papieski to jednak uczelnia szczególna, bo kościelna. Zdaniem twórców  AIP  nie oznacza to jednak, że nowo otwarty inkubator skoncentruje się wyłącznie na projektach związanych z religią. - Chcemy pokazać, że etyka, religia, wiara i biznes to nie są zupełnie odrębne dziedziny, że w biznesie, przedsiębiorczości można odnaleźć dobre wartości. One tam są  i na nie chcemy stawiać - przekonuje dyrektor AIP UPJPII - Dawid Kaczmarczyk.

Jak dodaje menadżer, AIP jest więc otwarty na różne pomysły, w końcu na Uniwersytecie Papieskim studiuje się nie tylko teologię, ale również dziennikarstwo, turystykę historyczną czy mediacje rodzinne. To może zaowocować pomysłami o całkowicie świeckim charakterze.

Świeżo otwarty inkubator jest szóstym i zarazem największym ośrodkiem AIP w Krakowie, na co składają się przede wszystkim dwie sale coworkingowe i sala szkoleniowa. Oprócz tego do dyspozycji krakowskich startupowców oddano uczelnianie studio nagrań. - Zapewniamy dostęp do internetu, drukarek czy  niszczarek. Maksymalnie w jednym momemcie może z nich korzystać 30 osób, bo tyle mamy biurek - zapewnia Dawid Kaczmarczyk.

Inkubator AIP na Uniwersytecie Papieskim ma już pierwsze plany. - Chcemy co tydzień organizować spotkania informacyjno-szkoleniowe na takie tematy jak marketing, promocja czy komunikacja - wylicza Dawid Kaczmarczyk.

Współpraca środowisk startupowych z Kościołem nie jest niczym nowym. W lutym tego roku papież Franciszek ogłosił powstanie Scholas.Labs, programu akceleracyjnego wspieranego przez takich gigantów jak Microsoft czy Google. Portal EdSurge zajmujący się technologią nazwał go nawet żartobliwie "najświętszym inkubatorem".