Imieniny: Jerzego, Wojciecha

Wydarzenia: Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich

Pod oknem

Jak wygląda edukacja katolicka w Archidiecezji Krakowskiej i co daje dzieciom i młodzieży?

lekcja w szkole fot. Pixabay.com

Wydawać się może, że obecna edukacja to tylko przekazywanie informacji i dbanie o jak najwyższe wyniki z wiedzy ogólnej. Szkoły katolickie, oprócz tych elementów dbają także o aspekt duchowy edukacji dzieci i młodzieży od przedszkoli, aż po studia.

 

Nie tylko dbanie o wyniki

– W centrum edukacji katolickiej zawsze stoi człowiek jako osoba, czyli istota cielesno-duchowa, obdarzona godnością i sumieniem. Naszym celem jest nie tylko przygotowanie ucznia do egzaminów, ale przede wszystkim towarzyszenie mu w rozwoju jako osoby — podkreśla ks. Łukasz Jachymiak, dyrektor Centrum Edukacyjnego Archidiecezji Krakowskiej.

Codzienność w takich placówkach wypełniona jest troską o integralne wychowanie – z szacunkiem, odpowiedzialnością, empatią. – Najbardziej cenię to, że oprócz wiedzy szkolnej, duży nacisk kładziono na wychowanie w wartościach aksjologicznych. Edukacja katolicka uczyła mnie patrzenia na drugiego człowieka z życzliwością i otwartością, ale też ze współodpowiedzialnością i godnością – niezależnie kim jest ten drugi człowiek, ma swoją wartość w oczach Boga i naszych też powinien mieć tę samą wartość – mówi absolwentka Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.

Katolickie placówki nie działają w oderwaniu od rodzin i środowiska lokalnego – wręcz przeciwnie, tworzą wspólnotę wychowawczą, w której rodzice i nauczyciele mają wspólny cel. – Szkoła katolicka jest wspólnotą uczniów, nauczycieli i rodziców, a nie tylko instytucją edukacyjną. Wszyscy są w nią zaangażowani jako osoby, nie jako funkcje. Ta współpraca warunkuje wszystko. W procesie edukacyjnym zdarzają się trudne sytuacje i wtedy bardzo ważna jest otwartość rodziców. Cieszy nas, że rodzice chcą z nami współpracować, podejmować trudne rozmowy, wspólnie szukać rozwiązań. To kluczowe dla rozwoju ucznia i szkoły. – mówi ks. Jachymiak. – Budujące jest też zaangażowanie społeczności, kiedy trzeba zorganizować pomoc, kiermasz czy zbiórkę, uczniowie i rodzice działają razem. Patronem naszych szkół jest Caritas Archidiecezji Krakowskiej, co jeszcze mocniej zobowiązuje nas do życia duchem miłosierdzia i niesienia dobra innym – dodaje.

Kształtowanie wartości od najmłodszych lat

W katolickich szkołach równie ważne jak edukacja jest kształtowanie sumienia i nauczanie wiary. Ks. Stanisław Czernik, dyrektor Katolickiego Centrum Edukacyjnego Caritas Archidiecezji Krakowskiej (KCECAK), zauważa, że zadaniem tych szkół nie jest wyłącznie przygotowanie ucznia do życia zawodowego. – Edukacja katolicka nie zamyka się tylko na osiągnięcia, ale wychodzi poza mury szkoły. Jest formacją człowieka ku wartościom. Wspiera rodzinę w wychowaniu i uczy dojrzałego przeżywania wolności – mówi.

Absolwentka jednej z krakowskich szkół katolickich potwierdza, że wyniosła wiele wartości właśnie dzięki takiej edukacji. – Przede wszystkim szacunek dla innych, odpowiedzialność za własne czyny, a także potrzebę życia w zgodzie z własnym sumieniem. Nauczyłam się także, jak ważne są wiara, nadzieja i miłość – miłość do bliźniego, taka w codzienności – wspomina.

Ks. Łukasz Jachymiak wyjaśnia, jakimi wartościami kieruje się prowadzona przez niego szkoła. – To przede wszystkim: Bóg, honor, ojczyzna i rodzina. Szkoły zlokalizowane przy ul. Pędzichów 13 od dawna określane są mianem Szkół Świętej Rodziny z Nazaretu. Towarzyszy im głębokie przesłanie zaczerpnięte od św. Jana Pawła II. Kiedy jeszcze jako kard. Wojtyła odwiedził szkołę i kioski prezentek, powiedział, że na szkołę trzeba patrzeć jak na poszerzony dom rodzinny. To przemówienie stało się wyjątkowym mottem dla naszych szkół – dodaje.

Szkoły katolickie znajdują się na terenie całej Archidiecezji Krakowskiej. Jest ich około pięćdziesięciu. – Z ramienia organu prowadzącego opiekuję się również szkołą katolicką w Rabce, która również nosi patronat Świętej Rodziny z Nazaretu. Staramy się tworzyć atmosferę poszerzonego domu – miejsca, gdzie uczniowie, nauczyciele i rodzice budują wspólnotę. Zależy nam na tym, by szkoła nie była tylko miejscem zdobywania wiedzy, ale wspólnotą, jak w rodzinie, zjednoczoną przez wspólne wartości: wiarę w Boga, miłość do ojczyzny i przywiązanie do rodziny – mówi dyrektor.

Dzień w szkole katolickiej

Oprócz dwóch lekcji katechezy w tygodniu dzieci i młodzież modlą się również w innych momentach dnia. – Każdą lekcję rozpoczynamy modlitwą. Raz w tygodniu uczniowie uczestniczą we Mszy św. w szkolnej kaplicy lub w pobliskim kościele. To czas szczególnej bliskości z Jezusem. – Nauczyciele również przywiązują dużą wagę do duchowości młodych – mówi ks. Jachymiak. Wyróżnikiem szkół katolickich są też właśnie pedagodzy, którzy sami żyją wartościami, które przekazują uczniom. Ich postawa jest świadectwem wiary. Podkreśla to również dyrektor KCECAK. – Oferujemy nauczanie w duchu wartości chrześcijańskich. W centrum jest zawsze człowiek – nie ideologia, nie system. Człowiek, który ma swoją godność i który ma się rozwijać w prawdzie — mówi ks. Czernik.

Szkoły katolickie prowadzą swój akademicki zgodnie z kalendarzem liturgicznym, tzn. przeżywają Adwent, Wielki Post, święta kościelne i okresy zwykłe jako czas formacyjny. – Organizujemy rekolekcje, pielgrzymki, a gdy pojawiają się trudne sytuacje w życiu uczniów czy rodzin, gromadzimy się na modlitwie i sprawujemy Msze św. w ich intencji — dzieli ks. Łukasz Jachymiak, wskazując na to, iż uczniowie sami chcą łączyć się z Bogiem. – Młodzież chętnie korzysta z sakramentu pokuty. Niemal co tydzień. Wraz z katechetami angażujemy uczniów w różne inicjatywy. Niedawno uczestniczyliśmy w poście i dniu skupienia dla młodzieży w Centrum św. Jana Pawła II. Współpracujemy z Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży. Korzystamy z ich materiałów formacyjnych – np. uczniowie prowadzili drogę krzyżową na podstawie ich scenariuszy. Dzięki temu myślimy o rozwinięciu duszpasterstwa młodzieży w szkole na stałe. To bardzo ważna część życia szkoły – mówi ksiądz dyrektor.­

Statut szkoły i program wychowawczo-profilaktyczny są zintegrowane z katechezą i innymi aspektami duchowymi, które przekazywane są w duszpasterstwie. Dotyczą wartości takich jak: wiara, wzajemna miłość, praca nad sobą czy życie według przykazań.

Dla wielu uczniów edukacja katolicka staje się nie tylko etapem nauki, ale też ważnym momentem kształtowania tożsamości duchowej.– Miała ogromny wpływ na moje życie, poglądy i relacje z innymi. Pomogła mi ugruntować wiarę. Dała solidne fundamenty do podejmowania życiowych decyzji i nauczyła dostrzegać w codzienności głębszy sens – dzieli się absolwentka UPJPII, która rok temu ukończyła edukację na tej uczelni.

Co dalej?

Ks. Jachymiak wskazuje na największe współczesne wyzwania, stojące przed edukacją i wychowaniem w wierze młodych. – Szkoły katolickie, jako część Kościoła, stają przed podobnymi wyzwaniami jak Kościół – głoszenie Ewangelii w świecie, który często od niej odchodzi. Dziś dominuje pośpiech, koncentracja na tym, co materialne, a szkoła katolicka chce przekazywać coś więcej – wartości duchowe. Szukamy więc metod, które skutecznie trafią do uczniów – korzystamy z nowoczesnych pomocy dydaktycznych, wspieramy się wiedzą psychologiczną. Ale to nie jest łatwe. Owoce takiej pracy często przychodzą z czasem – podkreśla.

Natomiast ks. Stanisław Czernik dodaje, że do wyzwań zaliczyć trzeba też formalności. ­- Ciągłe zmiany ustaw i rozporządzeń. To dotyczy wszystkich szkół, ale wpływa też na nasze placówki. Najbardziej bolesna zmiana to ograniczenie lekcji religii do jednej tygodniowo. My chcemy nadal prowadzić dwie godziny katechezy i robimy to, choć w różnej formie. Te wszystkie „odgórne zawieruchy” nie wpływają dobrze na szkoły – także na katolickie – wyjaśnia.

W obliczu kryzysu autorytetów i zagubienia wartości, katolickie placówki edukacyjne starają się być alternatywą – miejscem, gdzie młody człowiek może nie tylko się rozwijać, ale też znaleźć sens i cel. – Nasza szkoła to miejsce, gdzie nie tylko uczymy matematyki, historii czy języków, ale też rozmawiamy o tym, co to znaczy być człowiekiem, jak podejmować odpowiedzialne decyzje, jak kochać i jak przebaczać – podkreśla ks. Jachymiak.

Ks. Stanisław Czernik zaznacza, że edukacja katolicka, mimo wszelkich trudności i wyzwań, jest wciąż bardzo ważna. – Bo – jak mówi przysłowie – czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Jeżeli nie zbudujemy w dzieciach moralnego i duchowego fundamentu, to później będzie coraz trudniej. Szkoła to kluczowy moment w formacji – wskazuje.

Szkoły katolickie działają na terenie całej archidiecezji.

Źródło:
;