Polska
Jan Olszewski spoczął na Powązkach
16 lutego w Archikatedrze Warszawskiej i na cmentarzu wojskowym na Powązkach odbyły się uroczystości pogrzebowe Jana Olszewskiego. Były premier zmarł 7 lutego w wieku 88 lat.
- Jan Olszewski był człowiekiem, który zawsze marzył i wierzył w wolną, suwerenną i niepodległą Polskę. Ona była Jego marzeniem, dążeniem i w jakimś sensie – obok żony i rodziny – treścią Jego życia - podkreślał Prezydent żegnając zmarłego. Para Prezydencka wzięła udział we mszy św. żałobnej, odprawianej w Bazylice Archikatedrze św. Jana Chrzciciela. - Odchodzi człowiek, który przez swoje życie był nie tylko świadkiem historii Rzeczypospolitej, ale - jak napisałem wspominając go w księdze kondolencyjnej - był kreatorem historii Rzeczpospolitej. Był z całą pewnością, patrząc na sto lat odrodzonej Polski po 1918 roku, jedną z najważniejszych postaci w jej historii – mówił Andrzej Duda.
Prezydent wskazywał, że z pewnością obok Prezydenta RP prof. Lecha Kaczyńskiego, to właśnie Premier Jan Olszewski jest jedną z tych postaci, których Polskę my naszą działalnością dzisiaj urzeczywistniamy i staramy się ją uczynić taką, jaką oni ją widzieli - Polskę wielką, dumną, ale przede wszystkim Polskę solidarności, tej międzyludzkiej.Zobacz także:„Jan Olszewski walczył o Polskę, w której ma zwyciężać uczciwość”. Andrzej Duda podkreślał, że Jan Olszewski walczył o Polskę, w której ma zwyciężać uczciwość, a nie cynizm i draństwo. - To było wielkie motto Jego całego życia – mówił Prezydent dodając, że o taką Polskę walczył i taki testament zostawia.
- Panie Premierze, dziękujemy za Pana piękne życie, dziękujemy za Pana wspaniałą, piękną postawę, dziękujemy za Pana piękną służbę dla Rzeczypospolitej i dla nas, tej Rzeczypospolitej obywateli - mówił. - Dziękujemy Panu za wszystkie Pańskie słowa, za rady – zawsze mądre, płynące z wiedzy i doświadczenia, zawsze wyważone, zawsze propolskie, zawsze propaństwowe, zawsze takie, o których można mówić, że służą Rzeczypospolitej, tak jak ten, który je wyrażał. Za wszystko dziękujemy. Proszę spoczywać w pokoju, Panie Premierze, proszę patrzeć z satysfakcją na tę Polskę, którą Pan zostawia, sprawioną także swoją ręką. Wierzymy w to i będziemy czynniki wszystko, żeby nadal rozwijała się tak, jak Pan to sobie wymarzył, bo my też wszyscy takiej Polski chcemy i obiecujemy, że będziemy jej służyć. Cześć Pana pamięci Panie Premierze! Spoczywaj w pokoju! – zakończył Prezydent.
Trumna z ciałem byłego premiera została w sobotę przed południem wyprowadzona z Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej, gdzie od piątku wieczorem odbywało się czuwanie i przeniesiona uroczyście do Bazyliki Archikatedralnej.
Na początku uroczystości odśpiewano hymn polski. Trumna z ciałem byłego premiera przykryta została biało-czerwoną flagą, obok umieszczono jego zdjęcie przepasane kirem. Przed Bazyliką zebrały się tłumy ludzi, chcących pożegnać Jana Olszewskiego.
Po mszy kondukt pogrzebowy przeszedł przed pomnik Powstania Warszawskiego, gdzie premiera Olszewskiego pożegnali żołnierze Armii Krajowej, byli powstańcy warszawscy oraz działacze antykomunistycznej opozycji. Następnie na lawecie wojskowej w asyście policyjnej i szwadronu reprezentacyjnego, kondukt przemieścił się na cmentarz wojskowy na Powązkach.
Jan Olszewski zmarł 7 lutego w wieku 88 lat. Był premierem w latach 1991-1992, obrońcą opozycjonistów w procesach politycznych w okresie PRL, doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Kawalerem Orderu Orła Białego.