Imieniny: Franciszka, Ksawerego, Kasjana

Wydarzenia: Dzień Niepełnosprawnych

Pod oknem

Jan Paweł II miał wielkie nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa

kardynał stanisław Dziwisz fot. Piotr Sionko / Centrum Jana Pawła II Kard. Dziwisz w Sanktuarium Św. Jana Pawła II

„Wiemy, że święty Jan Paweł II miał wielkie nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa” – powiedział kard. Stanisław Dziwisz na uroczystej Mszy św. w rocznicę beatyfikacji Klary Ludwiki Szczęsnej, współzałożycielki Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.

 

27 września, dokładnie w rocznicę beatyfikacji Matki Klary Szczęsnej, dziękczynnej liturgii w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz.

Były papieski sekretarz zwrócił uwagę, że św. Jan Paweł II, podobnie jak bł. Ludwika Szczęsna, miał wielkie nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Hierarcha przypomniał, że papież Polak zostawił wspaniałe teksty o Sercu Chrystusa, także w formie komentarza do Litanii do Serca Pana Jezusa, którą codziennie odmawiał. „Już nieraz wspominałem, że zachował się własnoręcznie napisany na pożółkłym papierze akt osobistego poświęcenia się młodego Karola Wojtyły Najświętszemu Sercu Jezusowemu, kończący się słowami: „Wszystko dla Ciebie, Najświętsze Serce Jezusa”. Ten tekst, złożony w formie szkaplerza, Święty nosił stale przy sobie. Znaleźliśmy ten tekst pod koniec jego życia. To też była tajemnica jego serca, jakże bliska tajemnicy serca błogosławionej Matki Klary” – mówił w czasie homilii kard. Dziwisz.

Hierarcha zwrócił także uwagę, że do rangi symbolu urasta fakt, że beatyfikacja Matki Klary odbyła się w sanktuarium św. Jana Pawła II. „Oprócz bliskości duchowej świętego papieża i błogosławionej pierwszej sercanki, za wyborem miejsca przemawiała jeszcze jedna racja. Siostry sercanki – duchowe córki św. Józefa Sebastiana Pelczara i nowej Błogosławionej, przez całe lata służyły metropolicie krakowskiemu w domu biskupów krakowskich, a następnie w domu papieża w Watykanie. Należały w pewnym sensie do jego domowników – do grona najbliższych osób, wspierających jego Piotrową posługę codzienną, ukrytą pracą, zwłaszcza pod koniec życia, kiedy spadły na Ojca Świętego choroby, cierpienia, słabości” – przyznał metropolita krakowski, który na ręce Matki Generalnej złożył podziękowania za tę posługę sióstr dla Ojca Świętego, a także za ich obecną pracę w krakowskiej Kurii Metropolitalnej.

 

Źródło:
;