Sumie odpustowej przewodniczył abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski podkreślał w kazaniu, że czasy, w których żyjemy, są nie tylko wielką próbą wiary narodu i Kościoła, ale w pewnym sensie to także trudny test dla dwutysiącletniej kultury oraz cywilizacji chrześcijańskiej. Dlatego potrzeba nam gorliwego „zapalania świateł wiary” – apelował.

„Budzenie energii religijnych jest sprawą obowiązku nas wszystkich katolików, poczynając od biskupów i kapłanów, bo takie energie zachowują i gwarantują wolność ducha, a wówczas oddajemy nie tylko Kościołowi, ale też narodowi największą przysługę, poprzez przedłużenie bytu narodowego” – mówił abp Wacław Depo.

Mszy św. z udziałem pątników, którzy przyszli w pielgrzymkach z Warszawy przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. Wyraził radość także z powodu licznego udziału młodzieży w pielgrzymkach. Podkreślił, że Jasna Góra była i jest miejscem, do którego ludzie przychodzą po nadzieję.

„Dzisiaj w tym świecie pełnym lęków, pełnym niepokojów, ludzi głoszących złowieszczy strach, potrzeba nam takiej nadziei, jaką daje Jasna Góra i to jest ta duchowa moc, którą powinniśmy się chlubić” – mówił kard. Nycz.

W ciągu ostatnich dni na Jasną Górę przybyło 41 tys. pieszych pielgrzymów.