Imieniny: Moniki, Floriana, Wladyslawa

Wydarzenia: Międzynarodowy Dzień Strażaka

Pod oknem

 fot. Łukasz Kaczyński Abp Jędraszewski podczas Dnia Życia Konsekrowanego.

W kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Krakowie 2 lutego odbyła się Msza św. z okazji Dnia Życia Konsekrowanego. "Świat potrzebuje takiej nadziei i dlatego jesteście dla niego światłem, bo pokazujcie, że właśnie takie życie, w duchu ślubów zakonnych, daje szczęście" - mówił do zebranych abp Marek Jędraszewski.

Metropolita krakowski na wstępie ukazał dwie postawy względem Jezusa, które widać było w odczytanej Ewantelii św. Łukasza - postawę spełnionego oczekiwania Symeona oraz postawę Maryi, której życie jest głęboko związane z losem Chrystusa i bardzo mocno naznaczone cierpieniem.

Ocenił, że to cierpienie Matka Boża przeżywała najmocniej pod krzyżem, jednak stała się tam wyjątkowym świadectwem. "Ona stoi pod krzyżem. I milcząc, wyraża sprzeciw wobec tego zła, nienawiści, tego triumfalizmu budzącego przerażenie" - powiedział, wskazując, że właśnie na Wzgórzu Golgoty Maryja była światłością i tam właśnie rodzi się Kościół jako znak sprzeciwu i światło dla świata nienawiści, przemocy i zła.

Zauważył, że także osoby konsekrowane są znakiem sprzeciwu, wchodząc w los Chrystusa poprzez śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. "Weszliście w tajemnicę ludzkich sumień i serc, które muszą uwierzyć, że w jakiejś mierze jesteście uosobieniem Chrystusa na tym świecie, starając się żyć ślubami, które są fundamentem waszego sposobu myślenia, postępowania i całego życia" - mówił.

"Jako osoby związane z Boskim Oblubieńcem jesteście znakiem sprzeciwu dla świata, ale także dla tego świata znakiem nadziei, bo pokazujcie, że można tak żyć" - podkreślił. Dodał, że śluby zakonne nie są pustosłowiem.

"One znajdują cudowne przełożenie na każdy dzień i każdą godzinę waszego życia. A świat potrzebuje takiej nadziei i dlatego jesteście dla niego światłem, bo pokazujcie, że właśnie takie życie, w duchu ślubów zakonnych, daje szczęście. Szczęście, którego świat abslutnie nie jest w stanie dać" - kontynuował.

Wspomniał także słowa adhortacji apostolskiej św. Jana Pawła II "Vita Consecrata", zachęcając do tego, by razem z Chrystusem wchodzić na Górę Przemienienia i by z Nim z niej schodzić do codzienności. Przypomniał także słowa bł. Sancji Szymkowiak: "Jeśli iść za Chrystusem to na przepadłe, jednoznacznie i do końca, niezależnie od tego, jak wiele ta jednoznaczność i to do końca będą kosztowały".

Metropolita zaznaczył, że życie konsekrowane jest podjęciem drogi Maryi w codziennym zmaganiu o wierność oraz modlitwą, by jak u Symeona przyszedł moment spełnienia. "By móc usłyszeć: Dobrze. Sługo dobry i wierny. Byłeś wierny w niewielu rzeczach, w trzech ślubach, ale jakże ważnych. Byłeś wierny, a zatem wejdź do radości Twego Oblubieńca" - powiedział na zakończenie.

Oceń treść:
Źródło:
;