Przez lata zmieniała się koncepcja aranżacji sceny, szopki i zagrody ze zwierzętami. “Szopka była połączona dotychczas ze sceną. W tym roku będzie ona osobnym elementem ze Świętą Rodziną i zwierzętami, niezależnym od przestrzeni, gdzie będą odgrywane jasełka i koncerty” – powiedział br. Piotr Kantorski OFMConv, rzecznik inicjatywy.

Franciszkanin podkreślił, że 25. edycja wydarzenia była także inspiracją do stworzenia logo “Żywej Szopki”, którym jest gwiazda, symbolizująca Chrystusa, który jest jasnością i rozjaśnia wszystkie mroki oraz zarys zwierzęcia, które wprost kojarzy się z naszą szopką" - opisał zakonnik.

Dodatkowo po raz pierwszy przybywający do franciszkanów skorzystają z modlitwy wstawienniczej. W pierwszy i drugi dzień świąt będą mogli też usłyszeć dwie szczególne opowieści o Bożym Narodzeniu: „Święty Franciszek, Greccio, wół i osioł” o. Andrzeja Zająca OFMConv i „Kilka słów o Bożym Narodzeniu” ks. Wojciecha Węgrzyniaka, biblisty.

"Przeniesiemy się z Krakowa do Betlejem, gdyż przedstawię jak wyglądało tam narodzenie dziecka w czasach Jezusa i jak to się odbywa obecnie. Będzie trochę mniej teologicznie, a bardziej praktycznie, co na pewno da zebranym nowe spojrzenie na przeżywane świąteczne chwile" - zapowiedział ks. Węgrzyniak. Aby radośnie świętować narodziny Jezusa na scenie wystąpią różne zespoły śpiewające kolędy, w tym Magda Anioł czy grupa "Na Maksa".

Ponadto Zespół Szkół im. św. Franciszka z Asyżu w Poskwitowie oraz Niezależne Domostwo „San  Damiano” w Chęcinach zaprezentują jasełka. Oczywiście jak zwykle największym zainteresowaniem najmłodszych (i nie tylko!) będą się cieszyć żywe zwierzęta znajdujące się w specjalnie przygotowanych zagrodach – owce, osioł czy też lamy.

"Żywa Szopka" przygotowywana przez franciszkanów z krakowskiej Prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię już na stałe wpisała się w grudniowy krajobraz stolicy Małopolski. "To bardzo skuteczny sposób na przybliżanie mieszkańcom wielkiej tajemnicy przyjścia Boga na świat. Zależy nam, żeby ta tajemnica była żywa - to ma być spotkanie nie tylko ze zwierzątami, ale wydarzenie, które pobudza do radosnej refleksji i jednoczy w świątecznej atmosferze" - ocenił były gwardian o. Roman Banasik OFMConv, który obserwował dzieje wydarzenia od samego początku, czyli od 1992 r.

Z kolei obecny gwardian klasztoru, o. Piotr Bielenin OFMConv, zauważył, że spotkanie u franciszkanów przypomina w jakich okolicznościach przyszedł na świat Jezus – w grocie, która służyła jako stajenka, w warunkach ubóstwa. “Była to przestrzeń, do której nikt nie bał się przychodzić. My w naszej szopce chcemy do tego nawiązać i pokazać, że do Boga każdy może się zbliżyć. Bo gdyby Chrystus urodził się w pałacu ciężko byłoby przekazać taki komunikat. A więc nasza inicjatywa bardzo wyraźnie ukazuje pokorę Boga, który przychodzi do człowieka bezbronny i powierza się w jego ręce” - wyjaśnił.

Dopowiedział, że szopka na pewno pomaga w wyjątkowym przeżyciu spotkania z Bogiem, który staje się człowiekiem. “Kolędowanie, zwierzątka, jasełka – to tylko zewnętrzne okoliczności, które mają otworzyć mieszkańców na spotkanie z Bogiem w ich sercach, ale też - co również niezmiernie ważne - z bliźnim. Przygotowane przez nas miejsce uczy braterstwa, tego, że można w święta wyjść z domów i nie być tylko z najbliższymi, ale właśnie wraz z nimi spotkać się z innymi ludźmi i razem pokolędować, pośmiać się i zwyczajnie poznać, do czego gorąco zachęcamy” - podkreślił.

Franciszkańska inicjatywa była pierwszą żywą szopką w Polsce. Odwoływała się do wydarzenia z XIII w., kiedy św. Franciszek we włoskiej miejscowości Greccio przygotował żłób, siano oraz woła i osła, chcąc w ten sposób odtworzyć atmosferę betlejemskiej nocy narodzenia Jezusa.

Szczegółowy plan tegorocznej żywej szopki dostępny jest pod adresem: szopka.franciszkanska4.pl.