Spośród wszystkich uczestników wyłoniono kilkudziesięciu najlepszych, którzy przebrnęli przez internetowy quiz, gdzie sprawdzono ich wstępną znajomość biografii i nauczania Jana Pawła II, a następnie przez test on-line, gdzie musieli się już zapoznać z podaną bibliografią. Teraz staną oni przed specjalnymi komisjami, aby bronić tez zawartych w napisanych przez siebie esejach. Ci, którzy poradzą sobie najlepiej, zostaną nagrodzeni wycieczką do Rzymu.

Obrona eseju to ostatni z czterech etapów tegorocznej edycji Konkursu Papieskiego. W tym roku tematy prac pisemnych dotyczyły takich aspektów nauczania Jana Pawła II jak powołanie do świętości i kwestia sumienia oraz realizacji przez papieża-Polaka postanowień Soboru Watykańskiego II. Uczestnicy  musieli przyswoić sobie treść przemówień, listów, adhortacji i encyklik Ojca Świętego i w oparciu o nie oraz o własne przemyślenia zmierzyć się z przygotowanymi tematami. – Najwyżej oceniliśmy prace, których autorzy nie tylko cytowali słowa papieża, ale odnosili je do własnego życia, wykazywali się oryginalnością interpretacji, sięgali po dodatkowe źródła, a stawiane przez siebie tezy opierali na solidnej argumentacji – mówi Dariusz Machla, członek komisji oceniającej eseje.

W sobotę autorzy najlepszych prac z poszczególnych regionów (warszawskiego, toruńskiego, krakowskiego, łódzkiego, poznańskiego, wrocławskiego, lubelskiego, katowickiego i gdańskiego) spotkają się z komisjami złożonymi ze znawców katolickiej nauki społecznej. Dziewięciu najlepszych uczestników (po jednym z każdego regionu) wyjedzie w nagrodę na kilkudniową wycieczką do Rzymu. Na pozostałych finalistów czekają nagrody rzeczowe.

Tegoroczny Konkurs Papieski jak co roku cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony młodzieży ponadgimnazjalnej. W tym roku wzięło w nim udział ponad 5 tys. osób, co w przeciągu dziewięciu lat jego istnienia daje w sumie niemal 30 tys. młodych ludzi, którzy chcieli głębiej poznać życie i nauczanie polskiego papieża. – Cieszy nas, że młodzież wciąż interesuje się postacią Jana Pawła II, traktując go jako osobę, w którego postawie i słowach można znaleźć wiele cennych wskazówek – podkreśla Dariusz Machla.