Patriotyzm
Kadrówka wkroczyła do Kielc
Ponad dwustu uczestników marszu Kadrówki dotarło dzisiaj do Kielc, po przejściu 160 km historyczną trasą z podkrakowskich Oleandrów. Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej, upamiętniający proces odrodzenia Wojska Polskiego, trwał od 6 sierpnia.
Główne kieleckie uroczystości odbywały się przy zbudowanym przed rokiem w czynie społecznym mieszkańców - pomniku Marszałka Józefa Piłsudskiego na Placu Wolności. Tam Beata Oczkowicz – wiceminister obrony narodowej, wręczyła odznaczenia najbardziej zasłużonym uczestnikom wydarzenia.
Wcześniej uczestnicy marszu na cmentarzu wojskowym złożyli kwiaty na grobach poległych legionistów i żołnierzy wojny polsko-bolszewickiej. Kadrówka zatrzymała się także przy historycznej figurze Najświętszej Maryi Panny przy ulicy Krakowskiej, gdzie również zostały złożone kwiaty.
Ks. Jacek Kopeć poświęcił pobliskie rondo, nadając mu imię gen. Antoniego Hedy "Szarego”. Aktu symbolicznego otwarcia ronda dokonali córka legendarnego „Szarego” i prezydent Kielc – Wojciech Lubawski.
W uroczystościach udział wzięli także posłowie i senatorowie, wojewoda świętokrzyski – Bożentyna Pałka– Koruba, kombatanci, służby mundurowe, licznie zebrani kielczanie.
Ze względów zdrowotnych nie uczestniczyła w wydarzeniu Karolina Kaczorowska, honorowy protektor marszu. Komendant honorowy Jan Józef Kasprzyk odczytał list od Pani Prezydentowej Kaczorowskiej: - „Kielce były pierwszą stolicą odradzającej się przed stu laty Polski. Dziś, gdy Kadrówka witana przez mieszkańców znów jest w Kielcach, można powiedzieć, że to miłe miasto staje się znów stolicą Polski”.
Jak dotąd w marszach wzięło udział kilkanaście tysięcy osób. Rekordowa liczba padła rok temu, na stulecie Kadrówki – było to ok. 700 uczestników.
Najmłodszy z uczestników obecnego marszu ma 7 lat, a najstarszy - 85 lat. Ponad 70 procent tegorocznych uczestników to osoby, które idą w marszu po raz pierwszy. W tym roku dowódcą marszu jest kpt. Polskiej Organizacji Wojskowej Piotr Augustynowicz, który zastąpił na tym stanowisku wieloletniego komendanta - Jana Józefa Kasprzyka. Piotr Augustynowicz jest również prezesem Stowarzyszenia "Kadrówka", powołanego w ubiegłym roku do życia, aby organizować Marsze Szlakiem I Kompanii Kadrowej. Wcześniej głównym organizatorem marszów był Związek Piłsudczyków.
Uczestnicy marszu szli głównie terenami diecezji kieleckiej m. in. przez: Michałowice, Słomniki, Miechów, Książ Wielki, Wodzisław, Jędrzejów i Chęciny, gdzie odbywały się uroczystości patriotyczne - przy tablicach, pomnikach, kościołach, z udziałem duchowieństwa i lokalnych władz oraz mieszkańców.
I Kompania Kadrowa liczyła 160 żołnierzy. Wyruszyli oni z Krakowa na ziemie zaboru rosyjskiego w nocy z 5 na 6 sierpnia 1914 r. Był to pierwszy od czasów Powstania Listopadowego wymarsz wojska w polskich mundurach. Jakkolwiek w sensie militarnym był to raczej ryzykowny epizod, wydarzenie miało duże znaczenie społeczne i polityczne jako wyraz woli walki o niepodległą Polskę.
Od 1924 r. do 1939 r. odbyło się 15 marszów Kadrówki. Po II wojnie światowej tradycja marszów zamarła. Odrodziła się w 1981 r. i miała wówczas formę demonstracji patriotycznej. Mimo szykan, zatrzymań, np. pod Jędrzejowem i kontroli bezpieki - marsze odbywały się do 1989 r. W wolnej Polsce marsz wrócił do formuły przedwojennej i ma obecnie charakter sportowo-obronny. Jego uczestnicy w ciągu siedmiu dni pokonują trasę z Krakowa do Kielc. Uczestniczą w spotkaniach z uczestnikami walk o niepodległość, zawodach strzeleckich, konkursach edukacyjnych, zajęciach kulturalno-oświatowych, odwiedzają miejsca ważne historycznie.