Pod oknem
Kapłan powinien być świadomym swej tożsamości i służyć ludziom całym życiem i ze wszystkich sił
– Tak wiele zależy od chrześcijaństwa. Tak wiele zależy od świadków Chrystusa. Od tego jak głęboko wierzą, jak silną mają nadzieję i niezłomną miłość. Tak wiele zależy od kapłanów świętego, katolickiego i apostolskiego Kościoła – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas święceń prezbiteriatu rocznika św. Jana XXIII w Królewskiej Katedrze na Wawelu pw. św. Stanisława i św. Wacława.
W homilii wygłoszonej podczas uroczystości święceń prezbiteriatu arcybiskup nawiązał do przeczytanego fragmentu Dziejów Apostolskich, który mówi o początkach kultury europejskiej i jej filarach, którymi są filozofia grecka, prawo rzymskie i chrześcijaństwo. Duch Święty poprowadził Pawła w stronę Europy: do Grecji i Macedonii, była to niełatwa posługa ponieważ głoszenie Ewangelii naruszało zastany porządek. Uważano, że chrześcijaństwo jest fundamentem i weryfikacją dotychczasowych wartości, ale także że jest ono zagrożeniem. Mimo wszelkich prześladowań, Kościół pozostał niezwyciężony. Jezus zawsze towarzyszył wiernym i ich wspierał w trudnych chwilach. Poprzez prześladowania spełniły się słowa Chrystusa o nieuniknionym konflikcie uczniów ze światem. Wynika on z tego, że nie należą oni do świata, lecz do Jezusa, a świat nie zna Ojca.
– Ukazywanie prawdy o Bogu który jest Stwórcą, a jednocześnie jest miłością staje się zatem głównym zadaniem głosicieli Ewangelii. Ono przyczynia się do tego, że zmienia się oblicze tego świata – powiedział metropolita. Stwierdził, że los kultury europejskiej zależy od tego czy chrześcijaństwo będzie żywe, inspirujące i mocne Duchem Świętym. Podkreślił, że wiele zależy od świadków Chrystusa, a także od kapłanów świętego, katolickiego i apostolskiego Kościoła.
Odwołał się do przemówienia Jana Pawła II, wygłoszonego do kapłanów w Częstochowie 6 czerwca 1979 roku. Ojciec Święty zaprezentował swe przemyślenia na temat posługi duszpasterskiej w Polsce, zwracając uwagę na trzy wątki. Podczas pierwszego spotkania z rzymskim duchowieństwem papież mówił o wspólnocie prezbiterium Kościoła krakowskiego, które jest skupione wokół biskupa w poczuciu odpowiedzialności za siebie nawzajem. Ojciec Święty wspominał także słowa wypowiedziane do księży meksykańskich, gdy mówił o świadomości misji otrzymanej od Chrystusa, której nie można wypełnić bez przekonania o własnej tożsamości jako kapłanów Jezusa. Jan Paweł II mówił także w swoim liście do kapłanów na Wielki Czwartek 1979 roku, że duszpasterze powinni być blisko wiernych i ich spraw, tylko wtedy mogą być sobą, wierni powołaniu.
Zwracając się w Częstochowie do polskich kapłanów podkreślał konieczność trwania duszpasterzy z narodem i dla narodu. Wobec ówczesnej polityki państwa tylko duchowni, którzy byli blisko ludzi mogli cieszyć się szacunkiem i autorytetem. Papież mówił, że koniecznym jest, by kapłani stawiali sobie zawsze wymagania wynikające z Ewangelii, kredyt zaufania którym się cieszy duszpasterz wśród społeczeństwa jest możliwy tylko gdy jego postępowanie jest przejrzyste. – Jeśli jest zgodne z tym stylem, jaki Kościół w Polsce wypracował w ciągu ostatnich dziesięcioleci: stylem ewangelicznego świadectwa i społecznej służby. Niech Bóg broni, ażeby ten styl miał ulec jakiemukolwiek „rozchwianiu”. Kościół najłatwiej jest (darujcie to słowo) pokonać również przez kapłanów. Jeżeli zabraknie tego stylu, tej służby, tego świadectwa – najłatwiej jest pokonać Kościół przez kapłanów” – mówił Ojciec Święty. Zwracał także uwagę na to, że kapłani powinni miłować Maryję i z tej miłości czerpać siłę. Poprzez duchownych Maryja staje się matką wszystkich, którzy są spragnieni Jej opieki.
Metropolita podkreślił, że diakoni za chwilę złożą swe przyrzeczenia, w których musi rozbrzmiewać odpowiedź na słowa św. Jana Pawła II: o gotowości posłuszeństwa wobec biskupa, pogłębiania swojej tożsamości, służby ludziom całym życiem i ze wszystkich sił. – Niech Wasi patronowie, a także patronowie Polski i tej wawelskiej katedry Was w tym umacniają i wspomagają – zakończył.
Obrzęd święceń następuje po liturgii słowa. Na początku wszyscy kandydaci są przedstawiani, a rektor seminarium prosi arcybiskupa o ich wyświęcenie. Metropolita wygłasza homilię, potem diakoni składają swe przyrzeczenia. Poprzez włożenie swych złożonych dłoni w ręce arcybiskupa przyrzekają mu posłuszeństwo. Po litanii błagalnej pojedynczo podchodzą do arcybiskupa, ten kładzie dłonie na głowie każdego z nich, za nim czynią to wszyscy duchowni zebrani w katedrze. Celebrans odmawia modlitwę święceń. Po niej wyświęceni wstają i zakładają stuły oraz ornaty, by następnie uklęknąć przed arcybiskupem, który namaszcza im dłonie świętym olejem. Metropolita wręcza im chleb i wino z wodą oraz przekazuje pocałunek pokoju.
W swoim słowie skierowanym do neoprezbiterów z Rocznika św. Jana XXIII rektor Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej – ks. Andrzej Tarasiuk podkreślił, że jest to wyjątkowy dzień, w którym poprzez znak nałożenia rąk Jezus Chrystus wziął ich w opiekę. – Zanurzcie się w Jego miłość i oddajcie Mu waszą! Jezus – Nauczyciel, Kapłan i Pasterz obdarza Was wielkim zaufaniem. To On jako pierwszy Was wybrał do służby w swoim Kościele, bo Was kocha i potrzebuje. On czeka na Waszą odpowiedź, która wyrazi się w ofiarnej służbie tym, do których Was posyła – powiedział. Poprosił by neoprezbiterzy byli zawsze wiarygodnymi świadkami Ewangelii, dążącymi nieustannie do świętości. Przypomniał, że zostali ustanowieni by pomóc ludziom zbliżać się do Boga i podkreślił, że mają być przede wszystkim dobrymi pasterzami. Stwierdził, że w swej posłudze neoprezbiterzy muszą być poddani biskupowi, łączyć wiernych i być miłosiernymi. – Świat dzisiejszy potrzebuje świętych kapłanów! „Kapłan może być przewodnikiem i nauczycielem o tyle, o ile stanie się autentycznym świadkiem” (św. Jan Paweł II). Bądźcie więc przejrzystymi świadkami Chrystusa i Ewangelii! – dodał, obiecując szczególną modlitwę całej wspólnoty seminaryjnej w intencji neoprezbiterów.
Diakoni z rocznika św. Jana XXIII wstąpili do Wyższego Seminarium Duchownego w 2013 roku. Rozpoczęli formację pod opieką ks. prefekta Grzegorza Babiarza i ojca duchownego ks. Mirosława Smyraka, na trzecim roku opiekunem został ks. Andrzej Fyda, ojcem duchownym był ks. Kazimierz Duraj, na czwartym roku tę funkcję przejął ks. Bogusław Kastelik. Podczas piątego roku opiekunem był ks. Rafał Marciak, a ojcem duchownym – ks. Dawid Leśniak. Kandydaci do święceń przygotowywali się poprzez naukę, posługę duszpasterską, modlitwę, a także odprawienie tygodniowych rekolekcji.
25.05.2019 w Archikatedrze pw. Świętych Stanisława i Wacława na Wawelu, święcenia prezbiteratu z rąk metropolity krakowskiego abpa Marka Jędraszewskiego przyjęło 14 diakonów z Archidiecezji Krakowskiej:
- Michał Curzydło
(Nowy Targ, parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa)
Ja zaś jestem ubogi i nędzny, ale Pan troszczy się o mnie. (Ps 40,18a) - Piotr Cempel
Nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie! (Łk 22,42) - Damian Dejner
(Wadowice, parafia św. Piotra Apostoła)
Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. (J, 15,5) - Marek Figiel
(Nowy Targ, parafia św. Katarzyny Aleksandryjskiej)
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata. (Ga 6,14) - Paweł Gędźba
(Biertowice, parafia Matki Bożej Różańcowej)
Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia (Flp 4, 13) - Michał Kowalcze
(Zakopane-Chramcówki, parafia Miłosierdzia Bożego)
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem (J 15,16) - Dominik Kowynia
(Kraków-Skotniki, parafia Matki Bożej Różańcowej)
Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się! (Mt 14, 27) - Marek Kulman
(Orawka, parafia św. Jana Chrzciciela)
Bóg mój stał się moja siła (Iz 49,5) - Michał Kwiecień
(Biały Kościół, parafia św. Mikołaja)
Nie bój się, wierz tylko (Mk 5, 36) - Andrzej Madej
(Leńcze, parafia Świętych Apostołów Piotra i Pawła)
Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham… (J 21,15) - Szymon Miłek
(Rudawa, parafia Wszystkich Świętych)
Powierz Panu swą drogę, zaufaj Mu, a On Sam będzie działał (Ps 37, 5) - Piotr Piekart
(Krzyżanowo, diec. Elbląska, parafia św. Barbary)
Nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost – Bóg (1 Kor 3,7) - Krzysztof Pierzchała
(Krzęcin, parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny)
Ustanowię sobie kapłana wiernego, który będzie postępował według Mego Serca i pragnienia…(1 Sm 2, 35a) - Jan Stołowski
(Poronin, parafia św. Marii Magdaleny)
Tego samego dnia o godzinie 10.00 w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Hałcnowie, święcenia prezbiteratu z rąk bpa Romana Pindla przyjęło 6 diakonów pochodzący z Diecezji Bielsko-Żywieckiej:
- Michał Byrtek
(Żywiec, parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny) - Paweł Faruga
(Pogórze, parafia Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski) - Piotr Iwanek
(Żywiec, parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny) - Wojciech Nowak
(Targanice, parafia Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny) - Maciej Stoły
(Kończyce Wielkie, parafia św. Michała Archanioła) - Marcin Stopka
(Bielsko-Biała – Obszary, parafia Matki Bożej Fatimskiej)
Tradycją Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie jest przygotowywanie indywidualnej stuły dla rocznika przyjmującego święcenia diakonatu. Jest ona znakiem przynależności do stanu duchownego, symbolizuje otrzymane święcenia. Stuła rocznika św. Jana XXIII jest biała, na dole po obu stronach umieszczono czerwony Chrystogram. Nad nim znajduje się równoramienny krzyż grecki. Na piersi po lewej stronie umieszczono kielich z hostią, który jest znakiem podjętej posługi. Symetrycznie po drugiej stronie jest herb św. Jana XXIII – patrona rocznika. Kielich i herb zostały wpisane w zakończone trójlistnymi znakami kapliczki. Pod nimi znajduje się napis: „Nie wyście mnie wybrali, ale ja Was wybrałem”. W miejscu łączącym ramiona znajduje się krzyż trójlistny, a pomiędzy elementami umieszczonymi na stule są ornamenty w kształcie liści i lilii, nawiązujące do Maryi.
Neoprezbiterzy z rocznika Jana XXIII polecają się szczególnej modlitwie całego Kościoła o potrzebne łaski w podjętej posłudze.