Komentarze
Kard. Collins: Współpraca Jana Pawła II i Benedykta XVI była błogosławieństwem
Ludzie często wspominają pewien rodzaj delikatności i miłującej obecności, jaką miał Benedykt XVI – mówi kard. Thomas Collins z Kanady i dodaje, że sam tego doświadczył przy rozmowach z papieżem. Wspomina także, jak Benedykt przypominał biskupom, że „najlepsze, co mogą zrobić dla Kościoła powszechnego, to być dobrymi pasterzami w swoich diecezjach”.
Sam Papież Senior starał się o to jako arcybiskup Monachium i Fryzyngi. Nie trwało to jednak długo, gdyż Jan Paweł II bardzo chciał mieć kard. Ratzingera u swego boku, wiedząc, że może na niego liczyć. Kard. Collins zaznacza, że współpraca między tymi dwoma wielkimi ludźmi „była wielkim błogosławieństwem dla Kościoła”.
„Każdy z nich miał inne podejście i wywodził się z innego kontekstu. Jan Paweł II był filozofem, poetą, dramatopisarzem, a papież Benedykt był jednym z największych, a może nawet największym teologiem XX w. To była niezwykła współpraca. Widzimy jej owoce nie tylko w nauczaniu papieża Benedykta, ale także w nauczaniu Jana Pawła II np. Veritatis Splendor. Również inne liczne teksty z pewnością noszą ślady wpływu kard. Ratzingera. W papieżu Benedykcie widzimy wielkie poczucie osobistej relacji z Chrystusem. Potwierdzają to jego ostatnie słowa: «Jezu, kocham Cię». To jest być może podsumowanie jego pracy: «Jezu kocham Cię». On swym umysłem, sercem, rękoma, całym sobą, to głosił.“