Pod oknem
Kard. Stanisław Dziwisz na Skałce: Nie skąpmy sobie życzliwości i pomocy
– Nie skąpmy sobie życzliwości i pomocy, by nasz niespokojny świat stawał się bardziej ludzki i Boży. Do tego nas zachęca i zobowiązuje Ewangelia – mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas liturgii stacyjnej w bazylice na krakowskiej Skałce.
Na początku Mszy św. o. przeor Mariusz Tabulski przywitał kard. Stanisława Dziwisza i wspomniał, że 20 lat temu Jan Paweł II podniósł kościół na Skałce do rangi bazyliki mniejszej.
W czasie homilii kard. Stanisław Dziwisz zwrócił uwagę, że świątynia na Skałce zajmuje wyjątkowe miejsce na duchowej mapie Krakowa i Polski. W X wieku wzniesiono w tym miejscu jedną z pierwszych chrześcijańskich świątyń na naszych ziemiach, po przyjęciu przez Polskę Chrztu świętego. – To miejsce, w następnym stuleciu, w 1079 roku, uświęcił męczeńską śmiercią bp Stanisław ze Szczepanowa, który w imię Ewangelii stanął w obronie ładu moralnego narodu budującego i umacniającego swoją tożsamość. Tutaj więc, na Skałce, sięgamy do korzeni naszej wiary i ponad tysiącletniej historii – mówił metropolita krakowski senior.
Nawiązując do odczytywanego w czasie liturgii fragmentu z Księgi Proroka Daniela kardynał wskazał na prawdę o grzeszności człowieka i jednocześnie o miłosierdziu Boga. – Dopiero uznanie grzechu, spojrzenie prawdzie w oczy, jest pierwszym krokiem do odzyskania duchowej wolności i radości ducha – mówił metropolita senior zachęcając do wielkopostnego rachunku sumienia. – Bóg nie pozostaje obojętny na widok skruszonego serca i pokory człowieka uznającego swoją nieprawość – dodawał.
Odnosząc się do fragmentu z Ewangelii wg św. Łukasza kardynał zauważył, że Jezus wskazuje na konkretne postawy i zachowania w relacjach z bliźnimi: „Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone”. – Bóg ufa nam, liczy na nas, bo wie, że stać nas na ofiarność, na hojność serca, wykraczającą poza zwykłą sprawiedliwość – mówił metropolita senior i przypomniał zachętę Jezusa: „Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie”.
Kard. Stanisław Dziwisz zauważył, że w Wielkim Poście warto porządkować obszerny świat międzyludzkich relacji, pamiętając o tym, że pod koniec życia będziemy sądzeni z miłości. Zwrócił uwagę, żeby nie brać przykładu z mało budujących, jeżeli nie gorszących scen z życia politycznego i społecznego w naszym kraju, pełnego sporów, kłótni, słownej agresji, braku szacunku dla inaczej myślących lub należących do innej partii. – Nie skąpmy sobie życzliwości i pomocy, by nasz niespokojny świat stawał się bardziej ludzki i Boży. Do tego nas zachęca i zobowiązuje Ewangelia – podkreślał przyzywając na koniec wstawiennictwa świętych patronów – Michała Archanioła, Biskupa i Męczennika Stanisława, Papieża Jana Pawła II.