Pod oknem
Kard. Stanisław Dziwisz na Wawelu: Dar wolności i pokoju domaga się naszej nieustannej i ofiarnej współpracy
– Dar wolności i pokoju domaga się naszej nieustannej i ofiarnej współpracy, budowania teraźniejszości i przyszłości Polski, Europy i świata na trwałym fundamencie prawdy o człowieku stworzonym na obraz Boży, powołanym do miłości Boga i bliźniego, nie do zamykania się w sobie i do nienawiści – mówił kard. Stanisław Dziwisz, który w katedrze na Wawelu sprawował Mszę św. za ojczyznę, w której wziął udział premier Mateusz Morawiecki, ministrowie jego rządu oraz polscy parlamentarzyści.
Na początku Mszy św. kard. Stanisław Dziwisz nazwał katedrę wawelską „sanktuarium narodowym”. – Tutaj zapisana jest historia naszego narodu, z jego tożsamością. Tu zawsze byliśmy Polską, tu rodził się patriotyzm i troska o ojczyznę, której wyrazem i przedłużeniem jest także nasze uczestnictwo w dzisiejszej uroczystości – mówił metropolita krakowski senior witając premiera, ministrów i parlamentarzystów zgromadzonych na Wawelu.
– Historia i osobiste doświadczenie również naszego pokolenia uczą nas, że pokój i wolność nie są darem danym raz na zawsze. W sposób przejmujący przekonuje nas o tym tragedia rozgrywająca się na ukraińskiej ziemi oraz ogrom cierpienia naszych braci i sióstr Ukraińców, ofiar rosyjskiej agresji – mówił kardynał zapewniając o modlitwie za wschodnich sąsiadów. – Dar wolności i pokoju domaga się naszej nieustannej i ofiarnej współpracy, budowania teraźniejszości i przyszłości Polski, Europy i świata na trwałym fundamencie prawdy o człowieku stworzonym na obraz Boży, powołanym do miłości Boga i bliźniego, nie do zamykania się w sobie i do nienawiści – dodawał metropolita senior.
– Niech z tego narodowego sanktuarium wzniesie się do niebios dziękczynna i błagalna modlitwa „Ojczyznę wolną pobłogosław Panie. Nasz niespokojny świat obdarz błogosławieństwem i pokojem” – modlił się kard. Stanisław Dziwisz zwracając się do patronów Polski św. Wojciecha i św. Stanisława, a także do św. Jadwigi i św. Jana Pawła II.
Homilię wygłosił ks. prof. Jacek Urban, dziekan Krakowskiej Kapituły Katedralnej. Zwrócił uwagę, że w walce o niepodległość Polski potrzebne były wiara i męstwo pięciu pokoleń. W tym kontekście wspominał pięciu biskupów krakowskich żyjących z XIX w. reprezentujących tych pięć pokoleń – Andrzeja Gawrońskiego, Jana Pawła Woronicza, Karola Skórkowskiego, Albina Dunajewskiego i Jana Puzynę.`Niepodległości doczekał się dopiero książę biskup Adam Stefan Sapieha.
Ksiądz profesor przypomniał także wydarzenia z 11 listopada 1918 r., gdy Rada Regencyjna przekazała naczelne dowództwo wojsk polskich brygadierowi Józefowi Piłsudskiemu. – Wspominając tamten dzień, dzień o którym śniły pokolenia Polaków, dzielimy radość. Uczuciom radości towarzyszy wdzięczność Bogu i ludziom. Tu w katedrze na Wawelu, przy grobach wieszczów, przy trumnie Marszałka, dajemy temu wyraz – mówił ks. prof. Jacek Urban podkreślając, że wśród różnych obowiązków polityków zgromadzonych w katedrze troska o Polskę i Polaków jest najważniejsza. – Na ten czas pracy i zmagań, także czas wrażliwości i czujności polecajmy się Maryi – zakończył dziekan Krakowskiej Kapituły Katedralnej.
Po Mszy św. zgromadzeni w katedrze politycy złożyli kwiaty na sarkofagach marszałka Józefa Piłsudskiego oraz pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich.