Imieniny: Alberta, Janusza, Konrada

Wydarzenia: Światowy Dzień Telewizji

Dialog

Kard. Stanisław Dziwisz odwiedził Instytut Yad Vashem

 fot. Tadeusz Warczak

Kard. Stanisław Dziwisz odwiedził w Jerozolimie Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem. Wizyta długoletniego sekretarza św. Jana Pawła II miała charakter prywatny.

Kard. Stanisław Dziwisz odwiedził w czwartkowe popołudnie Instytut Yad Vashem, by wyrazić swój szacunek dla miejsca, w którym zachowana jest pamięć o męczeństwie Żydów z całego świata. „Nasza historia, od samego początku, jest głęboko złączona z narodem wybranym. Chcę okazać solidarność i szacunek dla narodu, który tyle wycierpiał, zachowując jednocześnie pamięć o tym, że z powodu nazizmu boleśnie został dotknięty również nasz naród” - powiedział metropolita senior archidiecezji krakowskiej w rozmowie z KAI.

Kardynał obejrzał, wśród tłumów zwiedzających, zwłaszcza młodzieży izraelskiej, multimedialną wystawę poświęconą historii Holokaustu, jak również Salę Imion, gdzie przechowywane są dane o ofiarach. Szczególne wrażenie zrobiło na nim miejsce poświęcone pamięci zamordowanych przez hitlerowców dzieci. Hierarcha udał się także pod pomnik upamiętniający Janusza Korczaka i zatrzymał się przy drzewku poświęconym Irenie Sendlerowej.

„Chciałem spojrzeć na to  miejsce jeszcze raz, w perspektywie lat, jakie upłynęły od czasu, gdy byłem tu z Ojcem Świętym. Była to nadzwyczajna wizyta papieża w Ziemi Świętej, do dziś wspominana jako niepowtarzalna. Utrwaliły się wtedy więzi szacunku i przyjaźni z narodem żydowskim, których papież doświadczał w Wadowicach i w Krakowie” - wspominał emerytowany metropolita krakowski.

Kardynał nawiązał także do wadowickiej przyjaźni Karola Wojtyły z Jerzym Klugerem. „Śp. pan Kluger wspominał z rozrzewnieniem, że po zdaniu egzaminu szukał Karola w Wadowicach. Wiedział, że jest pobożny, więc poszedł do kościoła, gdzie go rzeczywiście spotkał. Któraś kobieta na jego widok dziwiła się, co robi Żyd w kościele. To go dotkliwie zabolało. Karol Wojtyła powiedział mu wtedy: Nie przejmuj się. Jest jeden Bóg, w którego wierzysz ty i wierzę ja” - opowiadał. „Powiedział to jako młody chłopak, gdy chodził do szkoły w Wadowicach. To świadczy o jego wrażliwości na drugiego człowieka, niezależnie od rasy, wyznania czy przynależności religijnej” - podkreślił dawny sekretarz św. Jana Pawła II.

Wyraźnie poruszony, wyznał, że wizyta w Yad Vashem zrobiła na nim wstrząsające wrażenie. „Dążymy do tego i o to się modlimy, by taka tragedia nigdy więcej się nie powtórzyła” - powiedział.

Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem poświęcony jest żydowskim ofiarom Holokaustu. Leży w Lesie Jerozolimskim na Wzgórzu Herzla. Termin „Yad Vashem” oznacza „miejsce i imię” i zaczerpnięty jest z księgi Izajasza (Iz 56, 5): „Dam im miejsce w moim domu i w moich murach oraz imię lepsze od synów i córek, dam im imię wieczyste i niezniszczalne”. Placówka składa się z Nowego Muzeum Historycznego wraz z Salą Imion, Izby Pamięci, Ogrodu Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, dwóch galerii sztuki, synagogi, archiwum i biblioteki, Doliny Zabitych Wspólnot i Międzynarodowej Szkoły Nauczania o Holokauście. Poza tym na jej terenie znajduje się kilkanaście mniejszych i większych pomników poświęconych m.in. zamordowanym w czasie Holokaustu dzieciom oraz Januszowi Korczakowi. Posadzone są tu drzewa upamiętniające Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.

Papież Jan Paweł II odwiedził Yad Vashem podczas pielgrzymki do Ziemi Świętej w 2000 roku.

Oceń treść:
;