Imieniny: Flory, Emmy, Chryzogona

Wydarzenia: Katarzynki

Pod oknem

Kard. Stanisław Dziwisz: Św. Jan Paweł II mówi dziś do nas: nie lękajcie się przyjmować wymagań, które stawia Chrystus

kardynał stanisław dziwisz fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Św. Jan Paweł II mówi dzisiaj do nas, jak wówczas, czterdzieści pięć lat temu: „Nie lękajcie się!” Nie lękajcie się przyjmować wymagań, jakie stawia nam Chrystus w Ewangelii. Nie są one łatwe, ale warto je przyjąć, bo są one gwarancją prawdziwego szczęścia, którego nikt i nic nie jest w stanie człowiekowi odebrać – powiedział kard. Stanisław Dziwisz podczas uroczystości odpustowych w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.

 

W homilii kardynał zaznaczył, że uroczystość odpustowa to moment, w którym warto podziękować Bogu za dar wspaniałego papieża z Polski. – Jak wiele zawdzięcza mu Kościół, jak wiele zawdzięczamy mu my – tutaj zebrani, jak wiele zawdzięcza mu świat, jak wiele zawdzięcza mu Polska. Jak wiele zawdzięcza mu każdy i każda z nas! Jednocześnie prosimy dziś Boga za jego wstawiennictwem, abyśmy tym bezcennym dziedzictwem duchowym, jakie nam zostawił, umieli żyć na co dzień, abyśmy go nie zmarnowali – mówił. Przypomniał, że słowa „Nie lękajcie się! Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!…” stały się kluczem do zrozumienia pontyfikatu św. Jana Pawła II i programu, z którym szedł do świata, stając się świadkiem nadziei.

W rozmowie z włoskim dziennikarzem Vittorio Messorim papież przyznawał, że sam w całej pełni nie mógł zadawać sobie sprawy z tego jak daleko te słowa poprowadzą jego i cały Kościół, a to co było w nich zawarte pochodziło od Ducha Świętego. „Nie lękajcie się” to było wezwanie do wszystkich ludzi, którzy się lękają i nie mają nadziei. Jest ono aktualne w dzisiejszym świecie, pełnym zamętów i śmiertelnych zagrożeń.

Wyjaśniając sens owego „Nie lękajcie się!”, papież postawił pytanie „Dlaczego mamy się nie lękać?”. Ojciec Święty wskazywał, że człowiek został odkupiony przez Boga w Jezusie Chrystusie. – „Jak wielką wartość musi mieć w oczach Bożych człowiek, skoro zasłużył na takiego i tak wielkiego Odkupiciela? […] W rzeczywistości to wielkie zdumienie wobec wartości i godności człowieka nazywa się Ewangelią, to znaczy Dobrą Nowiną. Nazywa się chrześcijaństwem” – pisał św. Jan Paweł II.

– Przybywając do Sanktuarium św. Jana Pawła II, przynosząc mu w cichej modlitwie nasze niepokoje, lęki i wszystko to, co nas boli i trapi, on sam przypomina, że „potęga Chrystusowego krzyża i zmartwychwstania jest zawsze większa od wszelkiego zła, którego człowiek może i powinien się lękać” – zauważył kardynał. Stwierdził, że św. Jan Paweł II przypomina o Chrystusie, który dzierży losy przemijającego świata, ma klucze śmierci i otchłani, jest Alfą i Omegą dziejów człowieka, a także Miłością ukrzyżowaną, wciąż przebywającą wśród ludzi. Papież zachęca, by nie lękać się Chrystusa, ale otwierać Mu drzwi serc, rodzin, społeczeństwa, bo tylko On jest odpowiedzią na wszystkie pytania i potrzeby ludzkiego serca.

Ojciec Święty szedł odważnie pod prąd wszelkiej dyktaturze, nie kryjąc, że droga do Nieba nie jest łatwa. Papież prosił młodych, by nie lękali się być świętymi i wskazywał: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”. – Św. Jan Paweł II mówi dzisiaj do nas, jak wówczas, czterdzieści pięć lat temu: „Nie lękajcie się!” Nie lękajcie się przyjmować wymagań, jakie stawia nam Chrystus w Ewangelii. Nie są one łatwe, ale warto je przyjąć, bo są one gwarancją prawdziwego szczęścia, którego nikt i nic nie jest w stanie człowiekowi odebrać – zauważył kardynał.

Stwierdził, że istnieje głęboki związek między wypowiedzialnymi przez papieża słowami „Nie lękajcie się”, a „Jezu, ufam Tobie”. Stanowią one złotą klamrę, spinającą i wieńczącą cały pontyfikat św. Jana Pawła II. – Dziś św. Jan Paweł II staje przed nami jako świadek nadziei i jako apostoł Bożego Miłosierdzia. Ne lękajmy się. Otwierajmy przed Chrystusem drzwi naszych serc, zawierzając Mu nasz los i powtarzając z wiarą: Jezu, ufamy Tobie! – zakończył kardynał.

Źródło:
;