Watykan
Kard. Stanisław Dziwisz w bazylice św. Piotra: Dziękujemy Bogu za owoce, które przyniosła i nadal przynosi Kościołowi świętość Jana Pawła II
- Dziękujemy Bogu za owoce wiary, nadziei i miłości, które przyniosła i które nadal przynosi Kościołowi świętość Jana Pawła II. Niech jego świadectwo pomaga nam zawsze otwierać drzwi Chrystusowi — mówił kard. Stanisław Dziwisz, dziękując uczestnikom uroczystej Eucharystii w 10. rocznicę kanonizacji Papieża Polaka. Modlitwie w bazylice św. Piotra przewodniczył dziekan Kolegium Kardynalskiego, kard. Giovanni Battista Re.
W 10. rocznicę kanonizacji św. Jana Pawła II za dar jego życia i świętości dziękowano podczas popołudniowej Mszy św. w bazylice św. Piotra. Modlitwie przewodniczył kard. Giovanni Battista Re, a wraz z nim modlili się duchowni i wierni z całego świata. Wśród nich byli kard. Stanisław Dziwisz i bp Jan Zając.
Homilię wygłosił kard. Angelo Comastri, który rozpoczął od przywołania wspomnień z 8 kwietnia 2005 r., dnia pogrzebu św. Jana Pawła II. – Nasze wilgotne od płaczu oczy wpatrywały się w Ewangeliarz, ułożony na prostej, dębowej trumnie. Nagły podmuch wiatru, ku zdziwieniu wszystkich, zaczął wertować kartki księgi. W tym momencie zadawaliśmy sobie pytanie: Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak go kochaliśmy?. Ta niewidoczna ręka, która wertowała kartki Ewangeliarza, zdawała się mówić: Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było ciągłym posłuszeństwem Ewangelii. To mówił nam ten wiatr: dlatego go kochaliście! Rozpoznaliście w jego życiu Ewangelię — wspominał emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej.
Zauważył, że jego zdaniem Ojciec Święty powinien być wspominany jako człowiek odwagi w czasach wielkich lęków i obaw. Kard. Comastri przypominał odwagę Papieża Polaka w obronie pokoju. – Kto nie pamięta odwagi jego powtarzających się i szczerych apeli, które nie były wysłuchiwane? – zwracał się do zebranych w bazylice św. Piotra kaznodzieja. Przypominał, że pomimo obojętności możnych tego świata, Ojciec Święty nie ustawał w swoich wysiłkach, a jego dziedzictwo kontynuuje dzisiaj papież Franciszek. Kard. Angelo Comastri mówił też o odwadze Papieża Polaka w obronie rodziny, podkreślając dalekowzroczność jego nauczania w tym zakresie. – Może za kilka lat czy za kilka dekad będziemy mogli bardziej docenić to, co Jan Paweł II zrobił, aby odkryć na nowo sens rodziny w zamglonym rozumowaniu współczesnych ludzi — przyznał kardynał. Zauważył odwagę w życiu Karola Wojtyły również w walce o ochronę godności ludzkiego życia. – Życia każdego człowieka: z białą, żółtą czy ciemną skórą, zdrowego czy chorego, bogatego czy biednego, od poczęcia aż do śmierci — podkreślał. Skontrastował przy tym postawę i nauczanie świętego papieża z decyzją francuskiego parlamentu, który w ostatnich dniach pozwolił na wpisanie prawa do aborcji do swojej konstytucji.
Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej przypomniał odwagę Jana Pawła II w poszukiwaniu młodych i w rozmawianiu z nimi. Jak zauważył, kiedy rozpoczynał się pontyfikat świętego papieża, wydawało się, że Kościół nie jest już w stanie nadążyć za językiem młodzieży. Ojciec Święty nie poddał się jednak temu myśleniu. – Młodzież bardzo kochała Jana Pawła II i szukała go tak, jak szuka się ojca, który kiedy potrzeba, potrafi poprawić, bo wie, jak kochać prawdziwie i wiernie — mówił kard. Comastri. Na koniec, wskazał na duchowość maryjną Papieża Polaka. Podkreślił, że biskupi, a później papieski herb Jana Pawła II stał się jego „dowodem osobistym”, który towarzyszył mu przez całe życie, od najmłodszych lat i choć światu maryjność papieża ukazała się wprost 13 maja 1981 r., kiedy Matka Boża uratowała jego życie po zamachu na pl. św. Piotra, była ona już wcześniej mocno zakorzeniona i całkowicie oparta na Ewangelii. – Dziedzictwo, które zostawił nam Jan Paweł II, jest wciąż ważne i aktualne — dodał kard. Angelo Comastri.
Przed błogosławieństwem głos zabrał metropolita krakowski senior, kard. Stanisław Dziwisz. Dziękował wszystkim uczestnikom obchodów 10. rocznicy kanonizacji św. Jana Pawła II, którzy zgromadzili się w sobotnie popołudnie w watykańskiej bazylice. – Podczas Eucharystii dziękowaliśmy przede wszystkim Bogu za to, że podarował nam Pasterza na wzór Serca Jezusowego, który z wiarą i odwagą przewodził Kościołowi, wprowadzając go w trzecie tysiąclecie — mówił wieloletni osobisty sekretarz Ojca Świętego. W imieniu wszystkich, którzy kochają św. Jana Pawła II, wyraził wdzięczność papieżom: Benedyktowi XVI, który otworzył drogę do beatyfikacji Papieża Polaka oraz Franciszkowi, który dokładnie 10 lat temu ogłosił go świętym. – Dziękujemy Bogu za owoce wiary, nadziei i miłości, które przyniosła, które nadal przynosi Kościołowi świętość Jana Pawła II. Niech jego świadectwo pomaga nam zawsze otwierać drzwi Chrystusowi — podkreślał kard. Stanisław Dziwisz.
Uroczystości w bazylice św. Piotra zakończyła modlitwa przy grobie św. Jana Pawła II, którą poprowadził metropolita krakowski senior. Wieloletni osobisty sekretarz Ojca Świętego złożył w kaplicy św. Sebastiana bukiet białych róż.
27 kwietnia 2014 r. Jan Paweł II został ogłoszony świętym wraz z Janem XXIII. Uroczystości przewodniczył papież Franciszek. Na pl. św. Piotra obecny był wówczas również papież senior, Benedykt XVI. Z tego powodu z czasem nazwano tę Mszę „Mszą czterech papieży”.