Pod oknem
Kard. Stanisław Dziwisz w Spytkowicach: Nie zapominajmy o wspólnej modlitwie w naszych rodzinach
- Gorąco zachęcam Was do wspólnej modlitwy, która pogłębia wzajemne więzi małżeńskie i rodzinne, wycisza napięcia i spory, wprowadza pokój do serc i uczy przeżywania wszystkiego razem z Bogiem, czuwającym nieustannie nad nami - mówił kard. Stanisław Dziwisz, który wraz z wiernymi ze Spytkowic koło Chabówki modlił się przy Ikonie Świętej Rodziny.
W spytkowickiej parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny kard. Stanisława Dziwisza przywitał proboszcz, ks. Jan Gacek. Dziękował za jego obecność jako świadka świętości Jana Pawła II i poprosił, aby przewodniczył wspólnej modlitwy w intencji małżeństw, rodzin i wszystkich parafian. – Niebo otwiera się szczególnie nad nami, otwiera je Święta Rodzina, abyśmy mogli dostąpić tych łask, które są nam koniecznie potrzebne na drodze zbawienia – mówił kapłan.
Na początku Mszy św. metropolita krakowski senior zauważył, że wierni zaprosili do swojego kościoła nie tylko ikonę, która jest jedynie fizycznym symbolem, ale przede wszystkim Świętą Rodzinę, która przy okazji uroczystej peregrynacji nawiedza każdy spytkowicki dom. – Będziemy się modlić, aby odwiedziła ona także te rodziny, które może tego nie oczekują – podkreślał kard. Dziwisz.
W czasie homilii wyraził nadzieję, iż peregrynacja jako wielka inicjatywa duszpasterska uwrażliwi nas wszystkich na sprawę rodziny, która choć jest wspólnotą niewielką to najważniejszą dla społeczności i narodu, spełniając przy tym fundamentalną rolę w życiu każdego człowieka. – Zdajemy sobie również sprawę, jak kruchy jest los wielu rodzin, jak niejednokrotnie trudnymi stają się relacje małżeńskie, jak niełatwo jest wychowywać dzieci i zapewnić byt rodzinie, wiążąc koniec z końcem. Jakże często ślubowana przed ołtarzem na zawsze miłość nie wytrzymuje próby czasu. Do tego dochodzą zewnętrzne presje i zagrożenia: szerząca się kultura relatywizmu moralnego, podważanie prawa naturalnego i zamysłu Boga – mówił kard. Stanisław Dziwisz, dodając, iż, wśród wszystkich tych trudności, modlitwa przy Ikonie Rodziny przypomina nam wszystkim, że życie każdego z nas i nasze rodziny są przede wszystkim w Bożych rękach.
Kardynał zauważył również, że najważniejszą nauką, jaką rodzice mogą przekazać swoim dzieciom jest to, aby zawsze stawiały Stwórcę na pierwszym miejscu. – Bóg jako najlepszy Ojciec czuwa nad nami. Taka wiara i taka postawa uwolni nas od niepotrzebnego lęku, który nie sprzyja i nie pomaga w odpowiedzialnej trosce o rodzinę – podkreślał kardynał, wskazując na szczególną wagę wspólnej modlitwy w katolickim domu. – Pogłębia wzajemne więzi małżeńskie i rodzinne, wycisza napięcia i spory, wprowadza pokój do serc i uczy przeżywania wszystkiego razem z Bogiem, czuwającym nieustannie nad nami – tłumaczył.
Metropolita krakowski senior przypomniał, że Święta Rodzina również zmagała się z trudnościami dnia codziennego, które są wpisane w nasze życie. Dlatego w rodzinie powinniśmy przede wszystkim dostrzegać obecne w niej dobro. – Wdzięczność Bogu i bliskim za każdy gest miłości i dobroci jest najlepszym lekarstwem na pojawiające się pokusy zniechęcenia i najlepszą pomocą w cierpliwym stawianiu czoła wyzwaniom, jakie się pojawiają – wskazywał kard. Stanisław Dziwisz.
Zaznaczył, że peregrynacja odbywa się w Roku Rodziny, który dla całego Kościoła ogłosił papież Franciszek. Przypomniał również, iż sprawa rodziny od początku leżała na sercu ks. Karolowi Wojtyle, który w Krakowie pomagał studentom w odpowiedzialnym przygotowaniu do sakramentu małżeństwa, kontynuując i rozwijając później to dzieło jako metropolita krakowski, a wreszcie jako następca św. Piotra. – Słusznie podczas kanonizacji Ojciec Święty Franciszek obdarzył św. Jana Pawła II tytułem Papieża Rodziny – mówił kardynał.
Kończąc, metropolita krakowski senior zaapelował, aby wszystkie rodziny, ich troski, nadzieje, radości oraz smutki powierzać opiece Papieża Polaka, a przede wszystkim Maryi, Józefa i Jezusa. – Mamy w niebie potężnych patronów i możemy liczyć na ich skuteczną pomoc – zakończył.
Przed błogosławieństwem głos zabrali parafianie, którzy podziękowali kardynałowi za spotkanie i modlitwę przy Ikonie Świętej Rodziny. – Życzymy Bożego błogosławieństwa, zdrowia oraz potrzebnych łask. Bóg zapłać i szczęść Boże! – mówiła wzruszona przedstawicielka wiernych. Ks. Jan Gacek zapewnił, że słowa, które skierował do wspólnoty metropolita krakowski senior będą wszyscy mieszkańcy Spytkowic i okolic będą starali się wprowadzać w życie każdego dnia. – Będziemy prosić Boga, aby każdy dom naszej parafii, każdy próg był wypełniony Bożą miłością, miłością na wzór Świętej Rodziny – dodał proboszcz, zapewniając hierarchę o modlitwie i o nią prosząc.
Na koniec Eucharystii kard. Stanisław Dziwisz wyraził wdzięczność za liczną obecność, mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych. – Tu się czuje pobożność. Tę pobożność czułem już jako młody chłopak, kiedy z moją mamą co roku 2 lipca przychodziliśmy tutaj na odpust. Z Raby matki prowadziły swoje dzieci tutaj, do Spytkowic… Trudno zapomnieć o parafii, z którą od tak dawna jestem związany – wyznał kardynał, który na zakończenie udzielił indywidualnego błogosławieństwa wszystkim rodzinom obecnym podczas wieczornej modlitwy.
Parafia Niepokalanego Poczęcia NMP w Spytkowicach koło Chabówki to trzydziesta dziewiąta wspólnota na trasie peregrynacji Ikony Świętej Rodziny, która rozpoczęła się w naszej archidiecezji 26 grudnia 2021 roku w Sanktuarium Najświętszej Rodziny w Zakopanem. Spytkowicka świątynia jest ostatnią, która gości ikonę w dekanacie Rabka. Teraz przeniesie się ona do dekanatu Mszana Dolna, gdzie przebywać będzie przez najbliższe kilka dni.